Aktualizacja: 20.07.2020 09:46 Publikacja: 20.07.2020 09:18
Foto: Adobe Stock
Chodzi o sprawę mieszkańców Tarnowa, którzy nie mogą spać przez kury i koguty sąsiada z bloku. Po bezskutecznych interwencjach straż miejska skierowała sprawę do sądu.
Miejscowe przepisy nie pozwalają bowiem hodować zwierząt gospodarskich poza wyznaczonymi terenami. Właściciel zwierząt przekonywał jednak, że jego drób to zwierzęta domowe, bo wpuszcza je do wnętrza budynku, zakłada pieluszki i np. ogląda wspólnie telewizję czy też relaksuje się na balkonie.
Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie reprezentować Polskę w kontaktach z Komisją Europejską i unijnym...
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wystąpił w środę do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN o zezwol...
Ministerstwo Sprawiedliwości wycofuje się z likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej w Sądzie Najwyższym - in...
Zdającego na prawo jazdy nie można oblać za to, że przy ruszaniu z miejsca nie obejrzał się i nie spojrzał przez...
Kandydującego w wyborach prezydenckich z poparciem PiS Karola Nawrockiego do sądu za naruszenie dóbr osobistych...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas