Rosyjska Gwardia Narodowa kupiła dwa pojazdy, wyposażone w cały zestaw środków kontroli tłumu, w tym nadajniki laserowe. "Agencja utworzona w 2016 roku, kierowana przez człowieka, który we wrześniu rzucił wyzwanie działaczowi Aleksiejowi Nawalnemu do walki na pięści, będzie miała teraz lasery do rozpraszania grup protestujących" - pisze rosyjska witryna Meduza.io.
Zamówienie na wany zostało złożone w maju, ale dopiero teraz do szczegółów dotarł projekt Open Media, publikując dane z kontraktu na zamówienie, który trafił do firmy "ASB Plus" (był to jedyny oferent). Gwardia Narodowa Rosji wydała 65,2 milionów rubli (około miliona dolarów amerykańskich) na dwa minibusy policyjne.