Ważąca niecałe 50 kilogramów pasażerka chciała lecieć z Las Vegas do Sacramento. Chociaż znajdowała się na liście pasażerów oczekujących, to udało jej się już wejść na pokład i zapiąć pasy.

Stewardesa wyprosiła ją jednak z samolotu, gdy okazało się, że podróżująca samotnie nastolatka potrzebuje dwóch foteli. – Uważałam, że to niesprawiedliwe – tłumaczyła kobieta dziennikowi „Sacramento Bee”.

Rzeczniczka Southwest Marilee McInnis przeprosiła za zaistniałą sytuację, przyznając, że stewardesa powinna najpierw poszukać ochotnika, który zgodziłby się poczekać na następny lot. Załoga samolotu chciała jednak oszczędzić wstydu nastolatce. McInnis tłumaczyła też ABC News, że drobna pasażerka w ciągu godziny dostała miejsce w następnym samolocie, a linie lotnicze zwróciły jej pieniądze za bilet.

Tym razem walkę o fotel wygrała osoba otyła, ale zazwyczaj to pulchni są na straconej pozycji. Zgodnie z polityką wielu linii muszą kupować dwa miejsca na lot. Ale i tak miewają problemy. W lutym z samolotu Southwest Airlines wyproszono reżysera i aktora Kevina Smitha. Najpierw posłusznie wykupił dwa miejsca, ale potem chciał polecieć wcześniejszym samolotem. I chociaż wszedł na pokład, zmieścił się na jednym fotelu i był w stanie zapiąć pas, to został wyproszony z pokładu, gdy załoga uznała, że jest jednak za gruby, by tak lecieć. Linie tłumaczyły potem, że podjęły taką decyzję dla „bezpieczeństwa i komfortu wszystkich klientów”. Smith odmówił przyjęcia 100 dolarów w ramach przeprosin i całe zdarzenie opisał w Internecie.