[b]Rz: Ilu ludzi zmieści się w Wielkiej Brytanii?[/b]
[b]Tony Fielding:[/b] Nie ma czegoś takiego jak optymalna liczba. Zależy to od rozwoju technologicznego, infrastruktury i sposobu zarządzania krajem. Wiele słabo rozwiniętych państw uważa, że są przeludnione, mimo że na kilometr kwadratowy przypada tam mniej osób niż w Europie. Nie obawiam się przeludnienia. Krajom dobrze rządzonym ono nie grozi.
[b]Ale wielu Brytyjczyków nie jest zadowolonych z przyrostu populacji.[/b]
Bo jej główna przyczyna to imigracja. Z powodów politycznych media przedstawiają to jako zagrożenie. Niesłusznie. Oczywiście, kiedy pojawia się kryzys gospodarczy, mogą się zaostrzyć pewne problemy, takie jak bieda czy bezrobocie. Ale sprawny rząd powinien je rozwiązywać innymi sposobami niż ograniczanie napływu ludności. Przesadzone są też obawy dotyczące starzenia się społeczeństw. Obecne 60- czy 70-latki są o wiele bardziej aktywne niż osoby w ich wieku 100 lat temu. Wielu chętnie przechodziłoby później na emeryturę.
[b]Czy dzięki większej liczbie ludności Wielka Brytania będzie silniejsza w UE od Niemiec?[/b]