Zakaz wprowadzono w 2005 r., by powstrzymać turystykę narkotykową z Belgii i Niemiec, gdzie handel marihuaną jest nielegalny. Jeden z właścicieli coffee shopów zaskarżył tę decyzję, twierdząc, że narusza ona zasadę swobodnego obrotu towarami na terenie UE. Sędziowie nie zgodzili się jednak z tą argumentacją.

Wyrok jest prawdopodobnie początkiem końca turystyki narkotykowej do Holandii. Władze holenderskie chcą bowiem wprowadzić zakaz taki jak w Maastricht na terenie całego kraju.