Reklama
Rozwiń
Reklama

Nie porzucaj - festyn w warszawskim zoo

„Nie porzucaj” – festyn pod takim hasłem odbędzie się w warszawskim zoo przed wakacjami. To okres, w którym wyrzucamy najwięcej zwierząt z domów

Publikacja: 03.06.2011 08:01

– Teraz jest taka moda, by dzieciom na komunie dawać zwierzęta. Ale potem co taka obdarowana osoba m

– Teraz jest taka moda, by dzieciom na komunie dawać zwierzęta. Ale potem co taka obdarowana osoba ma z żywym prezentem zrobić? - mówi Agata Borucka z warszawskiego zoo

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

Agata Borucka z działu dydaktycznego ogrodu przyznaje, że po komuniach jest coraz więcej podrzuconych zwierząt do zoo. – Teraz jest taka moda, by dzieciom na komunie dawać zwierzęta. Ale potem co taka obdarowana osoba ma z żywym prezentem zrobić? My podczas festynu będziemy przekonywać ludzi, by nie obdarowywać zwierzętami. A już na pewno nie wyrzuć ich potem z domu.

– Podobnie dzieje po każdych świętach. Najwięcej jest telefonów po Bożym Narodzeniu. Ludzie dostali zwierzaka, choć go nie chcieli, więc gdzie mają go teraz zostawić – mówi Mariusz Lech, szef herpetarium w zoo.

Przed pawilonem z gadami w ogrodzie jest staw. Do niego nagminnie zwiedzający podrzucają żółwie czerwonolice, jak zresztą do każdego akwenu wodnego w Warszawie, np. w Łazienkach. – Kupujemy takiego małego żółwia w sklepie, ale nie zdajemy sobie sprawy z tego, że urośnie i będzie żył 30 lat. A tymczasem trzeba być odpowiedzialnym za pupila do końca. Dlatego należy wybierać zwierzęta świadomie, nie kupujmy kota w worku – apeluje szef herpetarium.

Dodaje, że z gadami jest tak samo jak z innymi zwierzętami domowymi. – Jedziemy na wakacje, nie mamy co zrobić ze zwierzęciem, to je wyrzucamy z domu. W lecie to zjawisko się nasila – dodaje.

Reklama
Reklama

Wylicza, z czym ludzie przychodzą do zoo. Są to m.in. węże, żółwie, jaszczurki. Zdarzają się rzadkie okazy, które zostają przy ul. Ratuszowej, jak np. żółw egipski. Ale dla większości porzuconych w zoo zwierząt pracownicy ogrodu szukają miejsca w innych ogrodach w Polsce.

Mariusz Lech przygotuje na festyn kilka małych okazów zwierząt. Będą także ich odpowiedniki czteroletnie. – Chcę pokazać, co z takiego małego, pięknego zwierzątka może wyrosnąć – mówi.

Festyn odbędzie się w zoo 19 czerwca w godz. 11 – 15.

Czytaj także w Życiu Warszawy Online

Agata Borucka z działu dydaktycznego ogrodu przyznaje, że po komuniach jest coraz więcej podrzuconych zwierząt do zoo. – Teraz jest taka moda, by dzieciom na komunie dawać zwierzęta. Ale potem co taka obdarowana osoba ma z żywym prezentem zrobić? My podczas festynu będziemy przekonywać ludzi, by nie obdarowywać zwierzętami. A już na pewno nie wyrzuć ich potem z domu.

– Podobnie dzieje po każdych świętach. Najwięcej jest telefonów po Bożym Narodzeniu. Ludzie dostali zwierzaka, choć go nie chcieli, więc gdzie mają go teraz zostawić – mówi Mariusz Lech, szef herpetarium w zoo.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Społeczeństwo
Czas wyrzucić hulajnogi z Warszawy? Na Zachodzie sobie poradzili. Paryż i Praga pozbyły się problemu
Społeczeństwo
Chińskie e-papierosy zalewają polski rynek. Sięgnął po nie już co drugi nastolatek
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani Polacy, którzy odeszli w ostatnim roku
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Prawdziwy pożar w fikcyjnym bloku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama