Rz: Unia Europejska chce zakazać produkcji trzech rodzajów papierosów: slimów, setek i mentolowych. Czy to oznacza, że już niedługo palenie przestanie być częścią naszego życia i kultury?
Stanisław Krajski:
Nie, bo palenie zawsze było częścią savoir-vivre'u. W klasycznej już książce „Gentlemen. Moda ponadczasowa" jej autor Bernhard Roetzel napisał, że każdy dżentelmen powinien sięgać po papierosy. Ważniejsze od tego, czy się pali, jest to, z kim się to robi i gdzie.
Niektórzy palą wszędzie i w każdym możliwym momencie.
To jest błąd. Na przykład, na przyjęciu powinno się palić tylko za zgodą gospodyni oraz w wyznaczonym do tego miejscu. Chyba że na przyjęciu jest tzw. gość honorowy – on może palić wtedy, kiedy będzie chciał. Podczas imprezy niegrzecznie jest też palić swoje papierosy. Powinno się korzystać z tych, które zostały wyłożone specjalnie dla gości.