Reklama

Alkohol w Polsce jest łatwiej dostępny niż chleb

Samorządy w wielu miastach wprowadzają limity i ograniczają liczbę punktów sprzedaży alkoholu. Eksperci proponują też zmiany w prawie.

Aktualizacja: 17.08.2015 07:30 Publikacja: 16.08.2015 20:57

Polska jest jednym z nielicznych państw w Europie, w których spożycie alkoholu rośnie

Polska jest jednym z nielicznych państw w Europie, w których spożycie alkoholu rośnie

Foto: 123RF

W kraju jest ok. 250 tys. punktów sprzedaży alkoholu, wiele czynnych całą dobę, i w efekcie łatwiej dzisiaj kupić wyskokowe trunki niż pieczywo. Coraz większa liczba wójtów, burmistrzów i prezydentów wsłuchuje się w głosy mieszkańców i zmniejsza liczbę takich sklepów i lokali.

– Samorządy zrozumiały, że obecność alkoholu kosztuje, i to w każdym zakresie: bezpieczeństwa, zdrowia czy spraw socjalnych, bo nadużywanie wiąże się z wykluczeniem. Nie jest tak, że do kasy miasta tylko płyną pieniądze z opłat za koncesje, bo w praktyce złotówka wpada, a cztery złote wypływa – mówi „Rzeczpospolitej" Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Dobrze, że więcej gmin zwraca uwagę na zdrowie publiczne, a nie na krótkotrwałe zyski.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Kocia wolność czy miejskie zagrożenie? Wypuszczanie kotów to problem dla zwierząt i przyrody
Społeczeństwo
„To może być zapowiedź radykalnej zmiany nastrojów”. Socjolog komentuje najnowszy sondaż
Społeczeństwo
Niechciani pasażerowie metra. W siedzeniach zalęgły się pluskwy?
Społeczeństwo
Krzysztof Ruchniewicz: Nie domagam się zwrotu dóbr kultury Niemcom
Reklama
Reklama