W środę o godzinie 11:00 w Warszawie zawyły syreny. Był to element ćwiczeń systemu alarmowego, realizowanego w ramach Tygodnia Bezpieczeństwa. Ponownie wycie było słychać o godzinie 12:00. Celem ćwiczeń był test sprawności systemu, badanie skuteczności dotarcia do mieszkańców oraz oswojenie ich ze sposobami powiadamiania w sytuacjach zagrożeń.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski: Nie wszędzie było słuchać syreny alarmowe w Warszawie. Przeanalizujemy wnioski z ćwiczeń
Po uruchomieniu syren prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że w ciągu najbliższych dni analizowane będą wnioski z przeprowadzanych ćwiczeń. Chodzi zwłaszcza o potrzeby inwestycyjne, czyli między innymi o to, gdzie należy zamontować dodatkowe syreny, aby polepszyć sygnał.
Czytaj więcej
Warszawa sprawdzi system alarmowania m.in. na wypadek uderzenia z powietrza. To próba edukowania społeczeństwa, jak ma się zachować w czasie zagrożenia. Tyle że fundament świadomości powinien być wykuwany w szkołach, a z tym jest różnie.
- Sprawdzamy też, w jaki sposób powiadamiają o tym media, czy jest to zrobione w sposób czytelny. Sprawdzamy też, w jaki sposób warszawianki i warszawiacy reagują - powiedział Trzaskowski. - Czy to wywołało jakąś niepewność czy panikę, czy nasze służby reagowały we właściwy sposób – dodał.
Jak przyznał prezydent Warszawy, jeszcze w trakcie ćwiczeń do ratusza spłynęły informacje o tym, że nie wszędzie w Warszawie było słychać dźwięk syren. Ci, którzy nie słyszeli sygnału, mogą zgłaszać to za pośrednictwem Miejskiego Centrum Kontaktu Warszawa 19115.