Iran: Starcia policji z uczestnikami protestów po śmierci Mahsy Amini

We wtorek w kilkudziesięciu irańskich miastach i miasteczkach doszło do starć policji z protestującymi po śmierci 22-letniej Mahsy Amini - informuje Reuters.

Publikacja: 27.09.2022 13:12

Protesty w Teheranie

Protesty w Teheranie

Foto: AFP

W Iranie od jedenastu dni trwają gwałtowne protesty po śmierci 22-letniej Mahsy Amini, aresztowanej przez islamską policję moralności za niestosowanie się do zasad szariatu w sprawie ubioru, które nakazują kobietom zakrywanie włosów i noszenie długich, luźnych ubrań.

Amini zapadła w śpiączkę i zmarła po aresztowaniu przez tzw. policję moralności stojąca na straży przestrzegania w kraju zasad szariatu. Prezydent Iranu zapowiedział przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w tej sprawie.

Czytaj więcej

Iran: Rośnie liczba ofiar protestów po śmierci Mahsy Amini

W czasie protestów ich uczestnicy podpalają komendy policji i ścierają się z funkcjonariuszami sił porządkowych. Skandują też hasła wymierzone w najwyższego przywódcę duchowego Iranu, ajatollaha Alego Chamenei oraz jego syna, który może zostać następcą ajatollaha.

O wtorkowych starciach policji z protestującymi informują zarówno irańskie media państwowe, jak i internauci w mediach społecznościowych.

Do starć doszło w Teheranie, Tabrizie, Karadżu, Jazdzie i wielu innych irańskich miastach.

Władze Iranu oskarżają "wrogów kraju" o to, że stoją za protestami

Irańska telewizja państwowa podaje, że policja starła się z "buntownikami" w niektórych państwach i użyła gazu łzawiącego, by ich rozproszyć.

Na nagraniach w mediach społecznościowych widać protestujących skandujących "Kobiety, życie, wolność". Uwiecznione na nagraniach kobiety zrywają z głów i palą swoje hidżaby.

W mieście Tabriz protestujący skandowali "śmierć dyktatorowi".

Na nagraniach z Teheranu słychać okrzyki "zabiję tego, kto zabił moją siostrę".

W mediach społecznościowych pojawiają się wezwania do ogólnokrajowego strajku. Kilku wykładowców uniwersyteckich zrezygnowało ze stanowisk w proteście po śmierci Amini - wynika z ich oświadczeń umieszczanych w mediach społecznościowych.

Władze Iranu oskarżają "wrogów kraju" o to, że stoją za protestami mającymi na celu zdestabilizowanie kraju.

W związku z zamieszkami - według oficjalnych danych - zginęło już 41 osób, w tym funkcjonariuszy policji i prorządowych bojówek.

W Iranie od jedenastu dni trwają gwałtowne protesty po śmierci 22-letniej Mahsy Amini, aresztowanej przez islamską policję moralności za niestosowanie się do zasad szariatu w sprawie ubioru, które nakazują kobietom zakrywanie włosów i noszenie długich, luźnych ubrań.

Amini zapadła w śpiączkę i zmarła po aresztowaniu przez tzw. policję moralności stojąca na straży przestrzegania w kraju zasad szariatu. Prezydent Iranu zapowiedział przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego w tej sprawie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek
Społeczeństwo
Hipopotam okazał się samicą. Przez lata ZOO myślało, że jest samcem