Na najnowszej płycie Mozila nagranej wraz z polsko-duńskim zespołem, można usłyszeć również muzykę polskiej orkiestry barokowej - Arte dei Suonatori. Mozil ma zamiar przenieść się do filharmonii? - Graliśmy w filharmoniach pięć, sześć lat temu – odparł gość. - Zaprosili nas do współpracy 1,5 roku temu – dodał, mówiąc o orkiestrze.
Prowadzący zauważył, że nowa płyta jest inna od poprzednich i trudno znaleźć na niej piosenkę, która mogłaby stać się hitem granym w radiach. - Na pewno tego nie będzie. To nigdy nie jest zamierzone – powiedział Mozil.
Mozil podzielił się refleksją, że ze względu na jej brak, może nagra płytę o nieograniczonej miłości. - Nie wierzyłem w to, że Polska jest taka podzielona. Mieszkam tu już dziewięć lat – mówił artysta. Dodał, że widział jak jego ojczyzna się zmienia, kiedy przyjeżdżał do Polski kilka razy w roku. - Mogłem trochę tę metamorfozę przeżywać, jak przyjeżdżałem tu raz czy dwa razy w roku.
- Jak jestem otwarty na homoseksualizm, LGBT, to nie mogę wierzyć w Boga? – pytał Mozil, który jednoznacznie jest zdeklarowany poglądowo po jednej ze stron politycznego sporu. - Nie mam prawa mówić, że ktoś ma mniejsze prawo wierzyć w Boga niż ja. Powinniśmy i musimy mieć swoje poglądy, ale musimy być otwarci na poglądy innych – dodał.