Porter odebrał środki publiczne organizacji Tuggerah Lakes UFO Group, która skupia miłośników Niezidentyfikowanych Obiektów Latających. Porter nie krył zaskoczenia, gdy odkrył, że grupa od 2013 roku otrzymała łącznie 4500 dolarów z państwowego funduszu wspierającego organizacje pozarządowe.
- Jestem pewien, że to bardzo mili ludzie, których działania są dla kogoś ważne, ale z mojej perspektywy, jako reprezentanta podatników, ta organizacja nie zdaje testu "zdrowego rozsądku" - tak Porter wyjaśnił fakt, że zawiesił finansowanie organizacji do czasu "zebrania więcej informacji na jej temat".
Na facebookowym profilu The Tuggerah Lakes UFO Group można przeczytać, że organizacja zajmuje się "wymianą informacji o UFO i innymi związanymi z tym tematami".
Minister pytany, czy w Nowej Południowej Walii, gdzie działa grupa, często widuje się UFO odparł, że "aby liczyć na środki z budżetu takie kontakty musiałyby być bardzo częste".
Przedstawiciel grupy wyjaśnił, że środki publiczne wykorzystywano na zakup rzutników i mikrofonów, które są niezbędne na organizowanych przez miłośników UFO spotkaniach z udziałem starszych osób.