Reklama

Bytom: Urzędnicy bezradni, prezydent zatrudnił więc detektywów

Prezydent Bytomia zatrudnił agencję detektywistyczną by znalazły dowody przeciwko firmom, które nielegalnie składowały odpady na terenie miasta. - Dokument liczący kilkaset stron trafi do organów ścigania najpóźniej w przyszłym tygodniu - zapowiada Katarzyna Nylec, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

Aktualizacja: 23.09.2017 09:05 Publikacja: 23.09.2017 09:00

Urząd Miasta Bytom

Urząd Miasta Bytom

Foto: fotolia

Jak przyznaje prezydent Bytomia Damian Bartyla zlecenie agencji detektywistycznej by odnalazła osoby prowadzące proceder „jest wyrazem frustracji wobec braku działań ze strony instytucji odpowiedzialnych za ochronę środowiska”.

W ostatnich miesiącach było głośno o kilku nielegalnych składowiskach śmieci na terenie miasta m.in. w dzielnicy Bobrek i Stroszku na terenach za M1. Teren należy do Bytomskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego. Są tam składowane odpady, które do miasta przyjeżdżają aż z Małopolski. Że są to odpady niebezpieczne ujawniła „Uwaga” TVN. Niestety, spotkania, wymiana pism z urzędami odpowiedzialnymi z ochronę środowiska nie pomogły.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Prywatne bankructwo menadżera państwowej spółki
Społeczeństwo
Najpierw upały, a później przymrozki. Najnowsza prognoza IMGW na przełom lata i jesieni
Społeczeństwo
Znana lekarka przeprowadza sterylizacje kobiet. Czy jest to nielegalne?
Społeczeństwo
W czwartek Warszawa zadecyduje w sprawie nocnej prohibicji. Jak zagłosują radni?
Reklama
Reklama