- Podczas pierwszych tegorocznych obfitych opadów śniegu, kiedy Leszno zabieliło się na dobre, ktoś prawdopodobnie rozradowany tym widokiem postanowił ulepić w nocy bałwana. Postać dość sporych rozmiarów, bo miała ponad 2 metry wzrostu. Bałwan stanął na samym środku ulicy Dąbrowskiego w Lesznie, w centrum miasta - relacjonuje na stronie internetowej Komendy Miejskiej Policji w Lesznie asp. szt. Monika Żymełka. - Może gdyby był na przejściu dla pieszych, zmieniałoby to postać rzeczy, ale w takiej sytuacji… - dodała oficer prasowa.
Policjanci pojechali na miejsce po otrzymaniu nietypowego zgłoszenia. Śnieżna budowla była naprawdę duża i ciężka. Poprosili więc o pomoc pracowników odśnieżających tej nocy ulice miasta. Ci szybko dotarli na miejsce i usunęli z drogi nietypową przeszkodę - opowiada Żymełka.
Rzeczniczka prasowa zaznacza, że „chodź na pierwszy rzut oka sytuacja wydawała się dość zabawna tak naprawdę mogła doprowadzić do niebezpieczeństwa na drodze”. - Zderzenie z tego typu obiektem mogłoby skutkować co najmniej poważnym uszkodzeniem pojazdu - podkreśla.
KMP na swojej witrynie zamieściła też nagranie, na którym widać, jak bałwan zostaje rozjechany przez pług śnieżny.