W ubiegłym tygodniu w związku z kryzysem migracyjnym Irak nakazał Białorusi zamknięcie konsulatów w Bagdadzie i Irbilu. 

Zamknięcie przedstawicielstw dyplomatycznych Białorusi ma być elementem zapobieżenia emigracji Kurdów i Irakijczyków przez Mińsk do krajów Unii Europejskiej, którą umożliwiała uproszczona procedura wizowa.

Władze Kurdystanu rozpoczęły również kampanię informacyjną, której celem jest uświadomienie mieszkańców o niebezpieczeństwie związanym z podróżą na Białoruś. 

Czytaj więcej

Migranci z Iraku i Syrii pobici i obrabowani pod Hajnówką

- To są nasi obywatele i jesteśmy zmartwieni tym, w jakiej trudnej sytuacji są. Chcielibyśmy, żeby mieli świadomość, że byli manipulowani i że decyzja o opuszczeniu kraju i wyjeździe nie była właściwa, jeśli słuchali oni przemytników, którzy robili to wyłącznie dla własnych korzyści materialnych - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem przedstawiciel kurdyjskiego rządu w Polsce Ziyad Raoof.