Środa będzie ostatnim dniem żałoby po tragicznie zmarłym prezydencie Gdańska. W nocy, z 13 na 14 lutego, z gdańskich ulic znikną flagi przewiązane kirami, a opuszczone do połowy flagi na masztach wrócą na swoje miejsce
- Żałoby po wielkich osobistościach zawsze były formą ostatecznego uznania i pożegnana publicznego. Indywidualnie można je przeżywać dłużej. A publicznie jest to akt domknięcia pewnej epoki. Kurtyna zapadła ostatecznie - mówi „Rzeczpospolitej" prof. Zbigniew Nęcki, psycholog społeczny z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W środę 13 lutego, miesiąc po ataku nożownika – jak podaje gdański ratusz na swojej stronie internetowej – w tym samy miejscu o godz.19.40 odbędzie się „Światełko dla Prezydenta". Podczas spotkania głos zabierze Aleksandra Dulkiewicz, komisarz Gdańska oraz brat zamordowanego prezydenta - Piotr Adamowicz.
Po światełku uczestnicy przejdą ulicami Tkacką i Piwną do Bazyliki Mariackiej na mszę świętą w intencji śp. Prezydenta Gdańska. Msza święta rozpocznie się o godz. 20.30. Poprowadzi ją ks. prał. Ireneusz Bradtke - proboszcz świątyni.