Tak skomentował sobotnie protesty kierowców przeciwko wysokim cenom paliw. W wielu miastach Polski, m.in. Warszawie, Włocławku, Poznaniu, Elblągu, Gorzowie, Koszalinie, Gdańsku, łodzi, kierujący domagają się, aby rząd obniżył akcyzę na paliwa.
Auta poruszały się bardzo powoli w kolumnach liczących kilkadziesiąt pojazdów. Ruch w niektórych miejscach został czasowo zablokowany, ale do poważniejszych incydentów nie doszło. W niektórych miastach kierowcy blokowali też stacje benzynowe, tankując minimalne ilości paliw.