Reklama

Nie cena decyduje o tym, czy czytamy

Rozmowa z Magdaleną Ślusarską, historyk, byłą dyrektor Instytutu Książki

Publikacja: 07.04.2015 19:57

Nie cena decyduje o tym, czy czytamy

Foto: Fotorzepa/Andrzej Wiktor

Rzeczpospolita: PSL ma nowy projekt. Ludowcy chcą, by książka przez pierwszy rok od wydania miała stałą cenę, a księgarnie i sklepy nie mogły jej przeceniać. Książki w Polsce są za drogie?

Magdalena Ślusarska: Są drogie w stosunku do naszych zarobków. Na Zachodzie proporcje są inne. Ale to nie cena decyduje o tym, czy czytamy, czy uczestniczymy w kulturze w ogóle.

A co na to wpływa?

Nawyk, przyzwyczajenie do czytania książek. Jeżeli nie nabędzie się takiego nawyku w dzieciństwie, to tracimy dorosłego czytelnika. I niezależnie od tego, jaka byłaby cena książki. Jeżeli dla dziecka czytanie nie będzie przyjemnością, jeżeli dom i szkoła zniechęcą je do książek, to przestanie czytać i już do tego nie wróci.

Twierdzi pani, że cena książki nie jest przeszkodą?

Reklama
Reklama

Osoby, dla których czytanie jest przyjemnością, zawsze będą do książki wracały. Cena jest barierą mentalną. W ten sposób ludzie się tylko tłumaczą, że nie stać ich, żeby pójść do teatru czy kupić książkę. Choć w Polsce uczestnictwo w kulturze w stosunku do zarobków faktycznie jest drogie.

Przecież tyle jest tanich księgarni, do teatru można iść na wejściówkę, są biblioteki...

Powtórzę, jeżeli ktoś nie ma potrzeby uczestnictwa w kulturze, to nie będzie takich ofert szukał. Do biblioteki przychodzą ludzie, którzy wiedzą, że ona jest. W Skandynawii, gdy rodzi się dziecko, do domu przychodzi bibliotekarka, która przynosi noworodkowi kartę biblioteczną na przyszłość i paczkę z książkami.

A gdyby ceny książek spadły o połowę, to czy mielibyśmy boom na czytanie?

Raczej nie. Obniżenie ceny książek byłoby istotne dla bibliotek. Polacy najczęściej w Europie zmieniają telewizor. Mamy telefony komórkowe, tablety, nieraz po dwa samochody. Ludzie sądzą, że to świadczy o ich statusie. Ale są tysiące rodzin, które w domu nie mają ani jednej książki.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Krzysztof Ruchniewicz: Nie domagam się zwrotu dóbr kultury Niemcom
Społeczeństwo
Młodzi bez łatwiejszego dostępu do psychologa. Andrzej Duda bał się podpaść rodzicom
Społeczeństwo
Śledztwo w sprawie imprezy w Janowie Podlaskim. „Nie doszło do nadużycia”
Społeczeństwo
Zakopane chce nowego podatku od turystów. Projekt trafił do Sejmu
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama