Akcja trwała kilkanaście minut. – Nikt nie ucierpiał. Jedna osoba została zatrzymana. Kilkunastu osobom wystawiono mandaty za wykroczenia – mówi „Rzeczpospolitej" kom. Adam Kolasa, z łódzkiej policji.
Do incydentu doszło dziś ok. godz. 17 na skrzyżowaniu krajowej "1" z miejscowością Stobiecko Szlacheckie.
Na Śląsk, na mecz z Piastem Gliwice zmierzała grupa kibiców Legii Warszawa. Policja szacuje, że w kolumnie jechało ok. 130 samochodów. Było w nich ponad 600 fanów warszawskiej drużyny. Ich przejazd nadzorowała policja.
Skrzyżowanie na którym doszło do incydentu ma sygnalizację świetlną. Część samochodów zdążyła przejechać przed zmianą światła, ale kierowcy zatrzymali się zaraz za skrzyżowaniem blokując oba pasy ruchu w kierunku Katowic. - Policjanci podjęli interwencję wobec tych kierowców, którzy zablokowali drogę. Prosili ich, żeby kontynuowali jazdę i nie tamowali ruchu. To nie pomogło - opowiada kom. Kolasa. Kibice zaczęli wychodzić z samochodów. - Między nimi, a funkcjonariuszami doszło niepotrzebnej wymiany zdań, a potem, do ataku na policjantów – dodaje kom. Kolasa.
W tej sytuacji funkcjonariusze musieli użyć siły fizycznej m.in. pałek i gazu. – Po kilku minutach sytuacja została opanowana. Nikt nie ucierpiał - zapewnia policjant.