Reklama

Sondaż: Czy wybory samorządowe łączyć z referendum

Referendum konstytucyjne w dniu wyborów samorządowych 11 listopada 2018 roku? Co o tym sądzą wyborcy? Odpowiedź w sondażu SW Research dla rp.pl.

Aktualizacja: 21.05.2017 10:28 Publikacja: 21.05.2017 10:04

Sondaż: Czy wybory samorządowe łączyć z referendum

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Prezydent zapowiedział w maju, że w stulecie odzyskania niepodległości polski naród powinien wypowiedzieć się w sprawie przyszłości ustrojowej. Kancelaria Prezydenta zamierza więc skierować do Senatu wniosek o referendum konstytucyjne. Możliwy termin to 11 listopada 2018 roku, wtedy także mogłyby się odbyć wybory samorządowe.

Jednak w rozmowie z RMF FM szefowa Krajowego Biura Wyborczego Beata Tokaj ostrzega, że takie rozwiązanie mogłoby doprowadzić do ogromnego bałaganu organizacyjnego. "Głosowanie w połączonych wyborach samorządowych z referendum konstytucyjnym może być bardzo trudne dla wyborcy” – alarmuje Tokaj.

Największa grupa respondentów (42 proc.) uważa, że 11 listopada 2018 roku, w dniu wyborów samorządowych, nie powinno odbywać się referendum konstytucyjne. Częściej niż co trzecia osoba uważa, że tego dnia powinny się odbyć zarówno wybory, jak i referendum. Zdania w tej sprawie nie ma 23 proc. ankietowanych.

- Przeciwni temu pomysłowi częściej są mężczyźni (45 proc. vs 39 proc. kobiet), osoby powyżej 50. roku życia (51 proc.), o wykształceniu wyższym (48 proc.), o dochodzie powyżej 5000 zł (52 proc.) oraz badani z miast od 200 do 499 tysięcy mieszkańców (47 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.

Reklama
Reklama

Prof. Wawrzyniec Konarski, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Akademii Vistula w Warszawie, tłumaczy, że obrazowana przez wynik sondażowy niechęć wobec łączenia wyborów samorządowych z referendum konstytucyjnym pokazuje rosnący sceptycyzm społeczny wobec samego pomysłu, ale i też wobec nadmiernie emocjonalnej formy jego wysunięcia przez głowę państwa.

- Jest to również dowód na to, że inicjatywa prezydenta postrzegana jest jako niekonsultowana z jego politycznym zapleczem, a przez to potwierdzająca istniejące spory polityczne wewnątrz obozu rządzącego. Tym samym jest to też sygnał wobec tego obozu, aby nie traktował instrumentalnie praw przysługujących suwerenowi – kwituje prof. Konarski.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama