Na działce wystawionej na sprzedaż przez Agencję Mienia Wojskowego dwa tygodnie temu zaczęły się prace ekshumacyjne. Prowadząca je Fundacja Pamięć wydobyła szczątki ponad 180 żołnierzy niemieckich z okresu II wojny światowej.
Mimo to, jak pisała „Rz”, agencja nie wycofała się z kolejnego już przetargu na sprzedaż tej ziemi. Za 3,5 ha chciała ponad 50 mln zł.
Wczoraj przetarg miał zostać rozstrzygnięty, ale nie zgłosił się żaden oferent.
Na temat masowych grobów na Helu wiadomo niewiele. Żołnierze najprawdopodobniej nie byli ofiarami mordu.
– W pobliżu stał szpital polowy. Byli grzebani przez niemieckie służby sanitarne – mówi Maciej Milak z firmy zajmującej się ekshumacją. Do wczoraj na działce agencji i w pobliżu niej wydobyto ponad 320 szczątków ciał. To więcej niż szacowała Fundacja Pamięć. Miejscowi mówią nawet o tysiącach ciał w tym miejscu.