Reklama

Bydgoszcz nie chce oddawać wojska

Kontrowersje budzi przeniesienie jednostki wojskowej z Bydgoszczy do Szczecina. MON tłumaczy.

Aktualizacja: 28.05.2016 14:07 Publikacja: 28.05.2016 12:37

Bydgoszcz nie chce oddawać wojska

Foto: MON

Decyzję o zmianie miejsca stacjonowania jednostki numer 3741 podjął w połowie grudnia poprzedniego roku minister obrony Antoni Macierewicz. W skład tej jednostki wchodzi m.in. kompania regulacji ruchu, a także kompania honorowa Pomorskiego Okręgu Wojskowego.

- Jest to jednostka bardzo dobrze przez bydgoszczan postrzegana. Szybko wpisała się w krajobraz miasta jako część tożsamości regionu. Obok funkcji honorowych, jednostka pracuje także jako kompania regulacji ruchu realizując zadania wynikające z potrzeb zabezpieczenia przejazdu wojsk własnych i sojuszniczych głównie na terenie Polski północno-zachodniej – opisuje zalety jednostki poseł Paweł Skutecki, z klubu Kukiz'15, który w tej sprawie skierował interpelację do szefa resortu obrony narodowej.

- Decyzja dotycząca zmiany miejsca stałej dyslokacji z Bydgoszczy na Szczecin wydaje mi się nietrafiona. Bardzo proszę Pana Ministra o ponowne pochylenie się nad tą sprawą. Z punktu widzenia Bydgoszczy i bydgoszczan byłaby to zauważalna strata, ponieważ JW 3741 naprawdę jest już częścią lokalnej, regionalnej tożsamości. Dodatkowo są podnoszone argumenty, że Szczecin infrastrukturalnie nie jest gotowy na przyjęcie jednostki. Jak zostałem poinformowany, na przydział mieszkania z zasobów Wojskowej Agencji Mieszkaniowej obecnie oczekuje tam 1600 osób – zwraca uwagę poseł.

Z tematem tym zmierzył się wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki. W odpowiedzi na pytanie posła przypomniał, że Minister Obrony Narodowej 15 grudnia 2015 r. zaakceptował „pakiet przedsięwzięć związanych z umożliwieniem swobodnego i bezkolizyjnego przemieszczania się wojsk własnych i sił sojuszniczych na terenie kraju (FoM - Freedom of Movement)". Dotyczy to także zmian stacjonowania 1 kompanii regulacji ruchu z Bydgoszczy do Szczecina. Proces ten ma się zakończyć do 31 grudnia tego roku.

- Dyslokowanie wspomnianego pododdziału podyktowane jest względami operacyjnymi – tłumaczył Bartosz Kownacki.

Reklama
Reklama

Zaprzeczył on też sugestiom jakoby wojskowi przeniesieni z Bydgoszczy do Szczecina nie mieli gdzie mieszkać. - Informuję, że faktycznie złożono 1661 wniosków o przydział kwatery lub innego lokalu mieszkalnego. Jednak potrzeby mieszkaniowe żołnierzy-wnioskodawców zostały zabezpieczone przez Agencję Mienia Wojskowego poprzez realizację alternatywnych form zakwaterowania, zgodnie z wyborem zainteresowanego, tj. poprzez wypłatę świadczenia mieszkaniowego lub przydział miejsca w internacie albo kwaterze internatowej – opisał Kownacki. Efekt jest taki, że przydziałem lokalu mieszkalnego lub kwatery zainteresowanych jest obecnie 40 żołnierzy zawodowych, a w dyspozycji Agencji Mienia Wojskowego są 43 lokale gotowe do zasiedlenia i 13 dodatkowych gotowych do zamieszkania po ich wyremontowaniu. Ponadto Agencja ma w dyspozycji 74 wolne miejsca w internacie. Jeszcze w 2016 r. Agencja Mienia Wojskowego planuje kupić dodatkowo 10 mieszkań oraz wybudować kolejnych 30.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Dlaczego w Lubartowie ogłoszono alarm powietrzny? Wojewoda czeka na wyjaśnienia
Służby
Odmowa prezydenta Karola Nawrockiego. Nie przyznał orderów i odznaczeń w służbach specjalnych
Służby
Sondaż: Niejednoznaczna ocena działań państwa po dywersji na torach
Służby
Kolejna wizyta funkcjonariuszy CBA w siedzibie fundacji Tadeusza Rydzyka
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama