Ze służby, na emeryturę odszedł zastępca komendanta głównego policji nadinsp. Kamil Bracha, a jego miejsce zajął kierujący dotychczas garnizonem stołecznym nadinsp. Paweł Dobrodziej - pierwsze poinformowało o tym radio RMF FM.
- Nadinspektor Dobrodziej już otrzymał nominację, formalnie jest więc zastępcą komendanta głównego policji - potwierdza „Rzeczpospolitej” Mariusz Ciarka, rzecznik KGP.
Paweł Dobrodziej to zaufany współpracownik komendanta głównego, gen. Jarosława Szymczyka. W przeszłości był naczelnikiem zarządu CBŚP w Łodzi, kierował także lubelskim garnizonem policji, a na czele stołecznej policji stał od trzech lat.
Ostatnio nie miał jednak dobrej passy. To nadinsp. Dobrodziej formalnie był odpowiedzialny za policję warszawską i jej kontrowersyjne zachowanie podczas niedawnych protestów kobiet w stolicy. Przypomnijmy - burzę wywołało m.in. skierowanie do zabezpieczania protestów elitarnej jednostki antyterrorystów - w tym użycie przez jednego z nich policyjne pałki wobec demonstrujących. A także użycie gumowych kul, przez co doszło do tragedii - zranienia fotoreportera tygodnika „Solidarność”.
To Paweł Dobrodziej w rozesłanym podwładnym komunikacie, polecił: „Działamy, nie negocjujemy” - co oznaczało, by w razie blokady ulic „niezwłocznie przystępować do przywracania ruchu” i „egzekwowania zachowań zgodnych z prawem”.