Informację o zatrzymaniu mężczyzny podała rzeczniczka BOR Natalia Markiewicz w rozmowie z TVN24. Jak podaje stacja, mężczyzna został zatrzymany przed wejściem do bazyliki w Piekarach Śląskich. Funkcjonariusze BOR przekazali go w ręce policji. Zatrzymany miał posiadać narzędzia niebezpieczne. Według informacji RMF FM, miał przy sobie nóż i strzykawkę.
Prezydent Andrzej Duda w Piekarach Śląskich spotkał się z mieszkańcami miasta. Pobyt w bazylice był jednym z punktów tej wizyty.
Po południu szef biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski powiedział, że prezydent, mimo zatrzymania niebezpiecznego mężczyzny, kontynuował wizytę w Piekarach Śląskich.
Magierowski podkreślił, że mężczyznę zatrzymano na godzinę przed przyjazdem prezydenta do bazyliki. - Różnica czasu między zatrzymaniem mężczyzny a przyjazdem prezydenta była ogromna. Bezpieczeństwo prezydenta Dudy nie było zagrożone - dodał.
Rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara poinformowała, że zatrzymania 40-letniego Aleksandra Cz. na tyłach prezbiterium bazyliki Najświętszej Marii Panny i św. Bartłomieja dokonali policjanci w cywilu. - Uwagę policjantów zwróciło nietypowe, nerwowe zachowanie mężczyzny - powiedziała rzeczniczka.