Ma częściowo rację poseł SLD Ryszard Kalisz, gdy na pytanie, czy Jan Olszewski jest jeszcze szefem komisji weryfikacyjnej, odpowiada, że prawo nie przewiduje organu władzy publicznej, jeśli nie ma on żadnych kompetencji. Czy jednak rzeczywiście komisja nie ma już żadnych zadań?Jest rzeczą bezsporną, że nie wykonała całej pracy (nie zweryfikowała kilkuset oficerów WSI), zajęcie więc dla niej nadal jest. Potwierdza to zresztą fakt, że rząd zamierza powołać nową komisję – siedmioosobową przy Ministerstwie Obrony.

Innym argumentem, że komisji Jana Olszewskiego już nie ma, ma być to, że jeszcze premier Jarosław Kaczyński zarządzeniem (nr 130 z 8 listopada 2007 r.), wyznaczył termin zakończenia jej działalności na 30 czerwca 2008 r. Można jednak zapytać, czy chodziło o termin wykonania zadania – wtedy w sytuacji niezakończenia pracy pojawia się naturalnie kwestia przedłużenia terminu. Mogło też chodzić o wyznaczenie końcowego terminu dla działalności tego ekstraorganu – wtedy jest pytanie: co dalej z niezakończoną pracą.

To słaba strona tych przepisów. Niedostatki prawa widzi zarówno prezydent, który zaproponował nowelę przedłużającą czas pracy komisji weryfikacyjnej, jak i rząd, który przygotował projekty rozporządzeń mających być podstawą prawną dla pracy nowej komisji przy MON. Do wejścia w życie tych przepisów upłynie jednak jeszcze trochę czasu, na razie nie przeszły bowiem wymaganych konsultacji.

Stare umocowania wygasły, nowych jeszcze nie ma, więc komisja Jana Olszewskiego jest jakby zawieszona. Tak bywa nieraz z organami państwowymi (np. sejmowymi komisjami śledczymi), co więcej, po czasie uśpienia potrafią nawet się odradzać.

Pozycję obecnej komisji weryfikacyjnej wzmacnia fakt, że nałożono na nią pewne obowiązki w przypadku zakończenia pracy. Ma mianowicie złożyć marszałkowi Sejmu, za pośrednictwem Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, sprawozdanie ze swej działalności. Problem w tym, że miała to zrobić do 30 czerwca – w czasie przewidzianym na wykonanie całości prac. Teraz jednak nie wiadomo, jak ma się z tego wywiązać.