Wojsko żegna się z poborowymi

Na krakowskim Rynku żołnierze złożyli wczoraj przysięgę. Jak zapowiedział szef MON Bogdan Klich, to ostatnia przysięga poborowych w polskiej armii

Publikacja: 04.08.2008 02:23

Od 1 stycznia 2010 polska armia ma być w pełni zawodowa

Od 1 stycznia 2010 polska armia ma być w pełni zawodowa

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Minister zapowiedział, że od stycznia 2009 r. zostanie całkowicie zniesiony obowiązek powszechnego poboru, a już od października przyszłego roku w polskich koszarach nie będzie żołnierzy zasadniczej służby wojskowej. Natomiast od 1 stycznia 2010 polska armia ma być w pełni zawodowa.

– Uroczystość dzisiejsza ma dla naszych sił zbrojnych szczególne znaczenie. To przecież ostatnia przysięga żołnierzy z poboru, przysięga centralna – mówił minister Klich. – Od stycznia przyszłego roku nie weźmiemy do wojska nikogo, kto by tego nie chciał.

W krakowskich uroczystościach wziął udział premier Donald Tusk. Wezwał wszystkich odpowiedzialnych za polskie bezpieczeństwo do dokończenia pracy nad stworzeniem zawodowej armii.

– Aby ten nasz wielki wspólny wysiłek zaowocował armią z wyboru, a nie armią z poboru, a więc armią na najwyższym szczeblu kwalifikacji technicznych, logistycznych, także finansowych i operacyjnych – powiedział premier.

Prezydent Lech Kaczyński w wywiadzie dla TVP Info zaznaczył, że profesjonalizacja armii dotyczy całej Europy.

– Natomiast jeśli chodzi o samą reformę armii, to powstaje pytanie, czy ta reforma jest przygotowana – stwierdził prezydent. Dodał też, że Biuro Bezpieczeństwa Narodowego dość sceptycznie ocenia stan tych przygotowań. Lech Kaczyński zapowiedział też, że w najbliższym czasie Biuro przygotuje raport na temat uzawodowienia armii.

Od stycznia przyszłego roku nie weźmiemy do wojska nikogo, kto by tego nie chciał - Bogdan Klich szef MON

Wątpliwości głowy państwa podzielają też eksperci wojskowi. – Są pewnie zagrożenia – mówi gen. Stanisław Koziej, były wiceminister obrony narodowej. Jego zdaniem budżet resortu jest zbyt mały, by dobrze przygotować i wyszkolić taką liczbę żołnierzy zawodowych, jaką planuje MON.

Profesjonalna armia ma liczyć 120 tys. żołnierzy zawodowych i 30 tys. w tzw. Narodowych Siłach Rezerwy. – Taki zapis znajdzie się w programie profesjonalizacji armii, o którym we wtorek będzie dyskutował rząd – zapowiedział minister Klich.

500 żołnierzy, którzy złożyli wczoraj przysięgę na krakowskim Rynku, reprezentuje wojska lądowe, siły powietrzne i marynarkę wojenną.

Po oficjalnych uroczystościach odbył się pokaz musztry paradnej i defilada. A po południu na krakowskich Błoniach rozpoczął się festyn żołnierski. Komandosi z 6. Brygady Desantowo-Szturmowej zaprezentowali widzom swoje umiejętności i wyszkolenie.

Minister zapowiedział, że od stycznia 2009 r. zostanie całkowicie zniesiony obowiązek powszechnego poboru, a już od października przyszłego roku w polskich koszarach nie będzie żołnierzy zasadniczej służby wojskowej. Natomiast od 1 stycznia 2010 polska armia ma być w pełni zawodowa.

– Uroczystość dzisiejsza ma dla naszych sił zbrojnych szczególne znaczenie. To przecież ostatnia przysięga żołnierzy z poboru, przysięga centralna – mówił minister Klich. – Od stycznia przyszłego roku nie weźmiemy do wojska nikogo, kto by tego nie chciał.

Służby
Nie będzie kodeksu pracy operacyjnej. Rząd wprowadza obostrzenia dla służb przez rozporządzenia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Służby
Kto nagrywał białoruskich kibiców na meczu w Warszawie? Czy sprawą zajmą się służby?
Służby
Strefa buforowa na granicy z Białorusią zostanie na dłużej
Służby
Piotr Pogonowski zatrzymany. Został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Służby
„O Pegasusie dowiedziałem się z mediów”. Były szef ABW Piotr Pogonowski zeznawał po doprowadzeniu przed komisję śledczą