Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 04.12.2018 10:21 Publikacja: 03.12.2018 18:54
Policja na wszelkie sposoby zachęca do pracy w formacji
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Policja planowała w tym roku przyjąć do służby blisko 5,5 tys. osób. Jednak osób, które spełniają wymagania i przechodzą nabór, wciąż jest za mało, by można było obsadzić wszystkie wolne miejsca. Powód? Wielu chętnych nie przechodzi przez gęste sito rekrutacyjne.
Czytaj także: W policji trzeba zmienić metody rekrutacji
Dwaj mężczyźni nagrywali sektor białoruskich kibiców na meczu Dynama Mińsk z Legią Warszawa. Zatrzymała ich ochrona i policja. Jeden już został ukarany przez sąd – dostał dwuletni zakaz wstępu na imprezy masowe. Eksperci uważają, że incydent powinna zbadać ABW.
MSWiA przedłuża na kolejne 90 dni strefę buforową na granicy z Białorusią. Jest powód: presja migracyjna ostatnio znowu się nasiliła. W tym roku doszło już do 30 tys. prób sforsowania granicy.
Piotr Pogonowski został zatrzymany o poranku przez służby - podało radio RMF FM. Były szef ABW został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie przez komisję śledczą ds. Pegasusa.
Były szef ABW Piotr Pogonowski po zatrzymaniu i przekazaniu Straży Marszałkowskiej, zeznawał przed komisją śledczą ds. Pegasusa.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
- Absolutnie nie mam żadnych intencji niestawienia się przed komisją śledczą, musi się to jednak odbywać zgodnie z prawem - mówi Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW).
Poszukiwania Marcina Romanowskiego są prowadzone z ogromnym rozmachem. Byłego wiceministra szukają policjanci, którzy zajmują się głównie tropieniem zabójców, członków zbrojnych gangów i najgroźniejszych przestępców.
Jeśli rząd weźmie Polsat i TVN pod prawną ochronę, próby ich wrogiego przejęcia byłyby znacznie utrudnione. I to mimo wątpliwości prawnych wokół tego, czy telewizję można tak chronić.
Zapowiedź premiera Donalda Tuska wpisania TVN oraz Polsatu na listę spółek strategicznych wywołała szereg komentarzy odnośnie do legalności ograniczenia swobody sprzedaży prywatnej inwestycji. W debacie pojawiło się szereg prawniczych nonsensów natomiast zabrakło wątków faktycznie istotnych, które mogą wywołać spory zarówno w tym jak i podobnych przypadkach.
Wysoce ryzykowne jest zamieszczenie Polsatu i TVN w wykazie firm strategicznych Polski na podstawie rozporządzenia z uwagi na wtórną w tym stanie faktycznym działalność telekomunikacyjną, a nie podstawową – medialną (audiowizualną).
Sąd aresztował na 60 dni Dmitrija V., zatrzymanego w Warszawie, a ściganego przez USA za oszustwa przy prowadzeniu jednej z największych giełd kryptowalutowych na świecie.
Na konflikcie o telewizje TVN i Polsat może stracić koalicja rządząca, bo niekoniecznie z działaniami ocenianymi przez część obywateli jako cenzura będzie jej do twarzy – uważa politolog, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, Rafał Chwedoruk,
Rząd Donalda Tuska chroni swoich sojuszników. Ale zarazem trudno dyskutować z faktem, że w dobie wojen hybrydowych jest to ważne dla polskiej demokracji.
Wieść gminna niosła, że amerykański Warner Bros Discovery zamierza sprzedać TVN Węgrom lub Czechom. Ale ja się z decyzji premiera cieszę. Dopisuję ją do mojej prywatnej listy „kamieni milowych” na drodze do przywrócenia praworządności w Polsce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas