„Chciałbym poinformować, że pan minister ze zdziwieniem odnotował fakt umieszczenia przez organizatorów panelu jego nazwiska w gronie panelistów, bez wcześniejszego uzgodnienia tej kwestii” – takie pismo wpłynęło wczoraj rano do sekretariatu Władysława Stasiaka, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Próbowaliśmy się dowiedzieć, co dokładnie zniechęciło Bogdana Klicha do dyskusji na temat armii zawodowej. Rzecznik MON Robert Rochowicz odmówił jednak komentarza.
Prezydenckie BBN konferencję na temat profesjonalizacji armii przygotowywało od kilku tygodni. Jednym z głównych panelistów miał być właśnie minister Klich. Biuro wysłało do jego sekretariatu list intencyjny z prośbą o udział w dyskusji.
Jak twierdzą przedstawiciele BBN, sekretariat MON potwierdził udział ministra, uprzedzając jednak, że może być obecny jedynie do południa, bo później ma ważne obowiązki.
Jednak wczoraj rano – w dniu konferencji – Klich nagle zmienił zdanie i poinformował BBN, że w dyskusji zastąpi go nowy redaktor naczelny „Polski Zbrojnej” Marek Sarjusz-Wolski.