Klich odmówił BBN

Szef MON miał być gościem na wczorajszej konferencji o wprowadzaniu w Polsce armii zawodowej. W ostatniej chwili odmówił

Publikacja: 18.09.2008 03:48

„Chciałbym poinformować, że pan minister ze zdziwieniem odnotował fakt umieszczenia przez organizatorów panelu jego nazwiska w gronie panelistów, bez wcześniejszego uzgodnienia tej kwestii” – takie pismo wpłynęło wczoraj rano do sekretariatu Władysława Stasiaka, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Próbowaliśmy się dowiedzieć, co dokładnie zniechęciło Bogdana Klicha do dyskusji na temat armii zawodowej. Rzecznik MON Robert Rochowicz odmówił jednak komentarza.

Prezydenckie BBN konferencję na temat profesjonalizacji armii przygotowywało od kilku tygodni. Jednym z głównych panelistów miał być właśnie minister Klich. Biuro wysłało do jego sekretariatu list intencyjny z prośbą o udział w dyskusji.

Jak twierdzą przedstawiciele BBN, sekretariat MON potwierdził udział ministra, uprzedzając jednak, że może być obecny jedynie do południa, bo później ma ważne obowiązki.

Jednak wczoraj rano – w dniu konferencji – Klich nagle zmienił zdanie i poinformował BBN, że w dyskusji zastąpi go nowy redaktor naczelny „Polski Zbrojnej” Marek Sarjusz-Wolski.

– Uchylanie się przez MON od merytorycznej dyskusji na temat najważniejszej reformy w polskim wojsku będzie szkodzić procesowi profesjonalizacji armii – twierdzi gen. Stanisław Koziej, ekspert wojskowy, były wiceminister obrony.

Inni rozmówcy „Rz” uważają, że szef MON odmówił ze względów politycznych oraz że przestraszył się krytyki.

„Chciałbym poinformować, że pan minister ze zdziwieniem odnotował fakt umieszczenia przez organizatorów panelu jego nazwiska w gronie panelistów, bez wcześniejszego uzgodnienia tej kwestii” – takie pismo wpłynęło wczoraj rano do sekretariatu Władysława Stasiaka, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Próbowaliśmy się dowiedzieć, co dokładnie zniechęciło Bogdana Klicha do dyskusji na temat armii zawodowej. Rzecznik MON Robert Rochowicz odmówił jednak komentarza.

Służby
Tusk zapowiada 13 miliardów złotych na program modernizacji służb
Służby
Służby i bez Pegasusa chętnie podsłuchują
Służby
Agenci CBA weszli do siedzib PKOl i PZKosz. Chodzi o faktury
Służby
Starlinki nie tylko dla Ukrainy. Obsługiwały także wybory w Polsce
Służby
600 tys. zł w rok. Kosmiczna pensja szefowej CBA