Reklama
Rozwiń
Reklama

Stadion Narodowy i ludzie tajnych służb

Podejrzany o płatną protekcję Aleksander L. był związany z Pol-Aquą – mówił śledczym Komorowski

Publikacja: 27.09.2008 03:29

Emerytowany oficer wojskowych służb PRL jest podejrzanym w aferze związanej z tajnym aneksem do raportu z likwidacji WSI. Aleksander L. miał na spotkaniu z Bronisławem Komorowskim oferować mu dostęp do aneksu.Z zeznań marszałka Sejmu złożonych w tej sprawie wynika też, że płk Aleksander L. prowadził działalność lobbystyczną i biznesową. Był związany z dużym konsorcjum wykonującym roboty inżynieryjne. „O ile pamiętam, z firmą Pol-Aqua – przekazałem takie informacje szefowi ABW” – zeznał Komorowski.

To mająca siedzibę w Warszawie spółka, która zdobyła wart ponad 125 mln złotych kontrakt na budowę Stadionu Narodowego. Wczoraj Pol-Aqua podpisała w tej sprawie umowę z Narodowym Centrum Sportu (odpowiedzialnym m.in. za budowę stadionu). Zgodnie z umową spółka zobowiązała się wykonać roboty rozbiórkowe, ziemne oraz związane ze wzmocnieniem gruntu, na którym powstanie arena.

Małgorzata Akimowicz-Paruszewska z biura prasowego spółki Pol-Aqua powiedziała „Rz”, że firma nigdy nie zatrudniała płk. L.

Związki spółki Pol-Aqua z płk. L, o których mówił Komorowski, nie przeszkadzają Rafałowi Kaplerowi, szefowi NCS. – Powiązania personalne nie są żadnym kryterium. Firma Pol-Aqua złożyła najkorzystniejszą ofertę i dlatego wygrała – mówi „Rz”.

Pol-Aqua zatrudnia wpływowych wojskowych i polityków. Niedawno do rady nadzorczej spółki trafił gen. Sławomir Petelicki, były dowódca GROM. Oprócz niego od dawna zasiadają tam m.in. Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka, oraz gen. Leon Komornicki, były zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Wcześniej ze spółką związany był gen. Konstanty Malejczyk, były szef WSI. – To był epizod, byłem tam tylko dwa miesiące – mówi „Rz”. Pytany o płk. L. odpowiada krótko: – Nie poznałem go.

Reklama
Reklama

Emerytowany oficer wojskowych służb PRL jest podejrzanym w aferze związanej z tajnym aneksem do raportu z likwidacji WSI. Aleksander L. miał na spotkaniu z Bronisławem Komorowskim oferować mu dostęp do aneksu.Z zeznań marszałka Sejmu złożonych w tej sprawie wynika też, że płk Aleksander L. prowadził działalność lobbystyczną i biznesową. Był związany z dużym konsorcjum wykonującym roboty inżynieryjne. „O ile pamiętam, z firmą Pol-Aqua – przekazałem takie informacje szefowi ABW” – zeznał Komorowski.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Agent FSB ze stypendium polskiego rządu. Jak rosyjski szpieg znalazł się na specjalnej liście MSZ?
Służby
Akcja CBA. Były wiceminister został zatrzymany
Służby
Akcja CBA. Prezydent i wiceprezydent Nowego Sącza zatrzymani
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Służby
Ujawniamy kulisy cofnięcia Sławomirowi Cenckiewiczowi dostępu do tajemnic
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama