Blisko 240 funkcjonariuszy Wojewódzkiej Komendy Policji z Rzeszowa ma dwa lub trzy razy w miesiącu wyjść zza biurek i strzec bezpieczeństwa na ulicach – dowiedziała się „Rz”. Grafik ich patroli został już ustalony.
Podkarpacki komendant insp. Józef Gdański wysyła w teren funkcjonariuszy m.in. z wydziału prewencji, kryminalnego, służb administracyjnych, kadr, zaopatrzenia, a nawet policyjnych psychologów i mundurowych pracowników biura prasowego.
Z pilnowania bezpieczeństwa na ulicach wyłączone jest tylko kierownictwo komendy oraz naczelnicy wydziałów.
[wyimek]Z patrolowania ulic zwolnieni są tylko szefowie komendy i wydziałów[/wyimek]
Dlaczego oficerowie ruszą w miasto? Z powodu kryzysu.