Aktualizacja: 03.09.2015 21:00 Publikacja: 03.09.2015 21:00
Testy śmigłowca Caracal, do którego zakupu przymierza się MON
Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski
To najnowsza odsłona konfliktu wokół największego w tej chwili przetargu na zakup śmigłowców dla armii (wartego ok. 13 mld zł). MON zamierza kupić 50 maszyn. W przetargu, który jeszcze trwa, oferty złożyli trzej gracze: Sikorsky, PZL-Świdnik oraz francuskie konsorcjum Caracal. Resort obrony odrzucił dwie pierwsze oferty, co wzbudziło protesty.
Kancelaria prawna reprezentująca konsorcjum Sikorsky złożyła w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia wniosek „o zabezpieczenie dowodów przed wszczęciem postępowania". Chodzi o dokumenty związane z przetargiem. Uzasadnia to m.in. obawą przed zniszczeniem – po podpisaniu umowy – protokołu postępowania o udzielenie zamówienia, wcześniejszą odmową ze strony Inspektoratu Uzbrojenia wglądu w tę dokumentację, a także możliwością wytoczenia powództwa o unieważnienie umowy na dostawę śmigłowców.
Premier Donald Tusk poinformował, że 13 miliardów złotych trafi na program modernizacji Policji, Państwowej Stra...
Łącznie 5689 osób było w ubiegłym roku za zgodą sądów inwigilowanych przez służby. To tylko śladowo mniej niż ro...
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą przeszukanie w siedzibach Polskiego Komitetu Olimpij...
323 mln zł w ciągu trzech lat – Ministerstwo Cyfryzacji ujawniło posłom pełne koszty zakupu i obsługi Starlinków...
Wiemy już, ile Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak zarabiała jako szefowa CBA. Po tekście „Rzeczpospolitej” jej oświadc...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas