W ciągu zaledwie tygodnia Sejm uchwalił niemal jednomyślnie dużą ustawę o obronie ojczyzny. 17 marca może się nią zająć Senat, a ma wejść w życie już po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Liczące obecnie 111,5 tys. żołnierzy zawodowych i 32 tys. Wojsk Obrony Terytorialnej Wojsko Polskie ma być zwiększone dwukrotnie, do 250 tys. żołnierzy zawodowych i 50 tys. żołnierzy WOT.
Czytaj więcej
Wydatki na armię mają być wyższe i pokryć modernizację uzbrojenia. Wojsko będzie także liczniejsze.
Szerszemu naborowi do armii i zwiększeniu rezerw żołnierskich mają służyć nowe formy rekrutacji: nowa ochotnicza (i płatna) zasadnicza służba wojskowa, w której żołnierze po rocznym szkoleniu najpierw podstawowym, a potem specjalistycznym będą mieli prawo wstąpić do zawodowej służby wojskowej bądź wrócić do cywila, zwiększając owe rezerwy. Dla studentów studiów cywilnych na kierunkach, których uczelnie wojskowe nie prowadzą, przewiduje się stypendia od wojska w zamian za krótkie szkolenia w czasie studiów. Po studiach mieliby oni obowiązek odsłużyć w wojsku pięć lat, a potem przeszliby do rezerwy. Z kolei zachętą do dłuższej służby starszych żołnierzy zawodowych mają być dodatki po wieloletniej służbie.
To wszystko wymaga ogromnych dodatkowych pieniędzy. Wydatki z budżetu mają wzrosnąć w przyszłym roku do 3 proc. PKB.