Charakter stosunku służbowego daje przełożonym funkcjonariuszy dużą swobodę nie tylko przy ustalaniu jego treści, ale także przy jej późniejszej modyfikacji. Mogą oni m.in. decydować o przeniesieniu funkcjonariusza z jednego stanowiska na drugie, i to nie tylko w ramach tej samej jednostki. Jeśli na zamianie stanowiska funkcjonariusz nie traci, przełożony ma w zasadzie wolną rękę. Wystarczy, że swoją decyzję dobrze uzasadni (pisaliśmy o tym tydzień temu).
Trochę inaczej jest w przypadku przeniesienia funkcjonariusza na niższy etat. Po pierwsze przepisy wymieniają tylko kilka sytuacji, w których takie przeniesienie jest możliwe. Po drugie, w większości z nich (z wyjątkiem tej, w której ma ono charakter obligatoryjny) przełożony powinien dać się w tej kwestii wypowiedzieć funkcjonariuszowi. Policjant może bowiem nie zgodzić się na takie przeniesienie. Jeśli jednak powie nie, musi liczyć się z możliwością utraty zatrudnienia.
Obowiązkowe wykonanie kary dyscyplinarnej
Sytuacje, w których przeniesienie funkcjonariusza na niższe stanowisko służbowe jest dopuszczalne, wymienia art. 38 ustawy o policji, dalej uop. Większość z nich ma charakter fakultatywny. Tylko w jednym przypadku organ ma taki obowiązek. Musi to zrobić w razie wymierzenia policjantowi kary dyscyplinarnej wyznaczenia na niższe stanowisko służbowe. Zgodnie z art. 134d uop kara taka oznacza bowiem odwołanie lub zwolnienie z dotychczas zajmowanego stanowiska służbowego i powołanie lub mianowanie na stanowisko służbowe niższe od dotychczas zajmowanego. Po uprawomocnieniu się więc takiego orzeczenia dyscyplinarnego przełożony funkcjonariusza nie ma już innego wyjścia, jak tylko wydać stosowny rozkaz. W tym przypadku zdanie funkcjonariusza nie ma żadnego znaczenia.
Przeniesienie możliwe, ale niekonieczne
Policjanta można też przenieść na niższe stanowisko służbowe w przypadku: