Reklama

Koronawirus. Unia Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich żądają przesunięcia wyborów

Natychmiastowych działań zmierzających do przesunięcia wszystkich, zaplanowanych w najbliższym czasie wyborów i referendów, w tym także wyborów prezydenckich, domagają się Unia Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich.

Aktualizacja: 02.04.2020 21:37 Publikacja: 02.04.2020 21:19

Koronawirus. Unia Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich żądają przesunięcia wyborów

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

dgk

„Nikt nie może świadomie narazić współobywateli na zagrożenie zdrowia i życia, zwłaszcza jeśli ponosi za nich odpowiedzialność wynikającą z pełnionej funkcji publicznej” – czytamy w stanowisku podpisanym przez Tadeusza Truskolaskiego, Prezesa Zarządu Unii Metropolii Polskich oraz Zygmunta Frankiewicza, Prezesa Zarządu Związku Miast Polskich.

Organizacje wskazują na  art. 68 Konstytucji, który wprost gwarantuje Polakom prawo do ochrony zdrowia i nakłada na władze publiczne poważne obowiązki w tym zakresie.

"Działanie wbrew tym przepisom jest przestępstwem (art. 160 §§ 1 i 2 oraz art. 165 kk). Dlatego wybory przewidziane w najbliższych miesiącach, w tym wybory prezydenta RP, muszą być przełożone w sposób możliwie najkorzystniejszy dla Polaków i Polski, to znaczy przede wszystkim najbezpieczniejszy. W terminie, w którym nie będzie stanu epidemii ani niebezpieczeństwa jej nawrotu" - twierdzą sygnatariusze stanowiska.

Jak wskazują, zgodnie z Konstytucją RP, przesunięcie zaplanowanych na 10 maja 2020 r. wyborów prezydenckich będzie możliwe tylko po wprowadzeniu jednego ze stanów nadzwyczajnych. Ponieważ wprowadzone dotychczas reżimy i ograniczenia „wyczerpują już prawie wszystkie przewidziane w ustawie o stanie klęski żywiołowej ograniczenia wolności i praw obywatelskich”, władzom centralnym nie pozostaje nic innego jak faktycznie wprowadzić stan klęski żywiołowej.

„Pozwoli to na legalne nieprzeprowadzanie wyborów i referendów, ich ponowne zarządzenie w odpowiednim czasie, a w przypadku prezydenta RP – odpowiednie przedłużenie kadencji. Słowo „odpowiednie” znaczy: adekwatne do sytuacji, co nie musi oznaczać automatycznego wznawiania przerwanych procedur po odwołaniu stanu nadzwyczajnego, zwłaszcza wobec ewentualnego niebezpieczeństwa nawrotu epidemii” – wskazują Tadeusz Truskolaski i Zygmunt Frankiewicz.

Reklama
Reklama

Dodają, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i przesunięcie terminów wyborów i referendów jest konieczne także z tego względu, że podejmowane dotychczas inicjatywy ustawodawcze i tworzone ad hoc przepisy nie likwidują zagrożenia zakażeniem, tylko je przenoszą w inne miejsca.

"Próba przeprowadzenia wyborów za wszelką cenę w sytuacji, w której wszyscy podejmują działania, które mają zabezpieczyć ich przed zachorowaniem na COVID-19 oraz zabezpieczyć przyszłą egzystencję w trudnym czasie nadchodzącego kryzysu, może wywołać wrażenie, że część elit politycznych nie jest zainteresowana problemami tych, którzy powierzyli im swoje sprawy publiczne" - uważają autorzy stanowiska.

Samorząd i administracja
Znamy wyniki egzaminu na urzędnika mianowanego. „Przełamaliśmy barierę niemożności"
Prawo w Polsce
Czy można zagrodzić jezioro? Wody Polskie wyjaśniają
Prawo dla Ciebie
Zamieszanie z hybrydowym manicure. Klienci zestresowani. Eksperci wyjaśniają
Za granicą
Ryanair nie poleci do Hiszpanii? Szykuje się strajk pracowników. Jest stanowisko przewoźnika
Prawo drogowe
Będzie podwyżka opłat za badania techniczne aut. Wiceminister podał kwotę
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama