Dlaczego opłaty za odpady drastycznie wzrosły? UOKiK wyjaśnia

Wzrost kosztów działalności, brak konkurencji, niewystarczające narzędzia nadzorcze w rękach samorządów – to główne przyczyny wzrostu cen w instalacjach przetwarzania odpadów - wynika z raportu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Aktualizacja: 11.05.2020 12:28 Publikacja: 11.05.2020 11:36

Dlaczego opłaty za odpady drastycznie wzrosły? UOKiK wyjaśnia

Foto: Adobe Stock

Rozwiązaniem tych problemów może być m.in. większa aktywność samorządów, dalsza rozbudowa mocy przetwórczych instalacji, mechanizmy intensyfikacji konkurencji czy stworzenie nadzoru nad rynkiem w zakresie cen. To najważniejsze wnioski uważa Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Rynek odbioru i zagospodarowania odpadów znajduje się pod baczną obserwacją Prezesa UOKiK. W sierpniu 2019 r. Urząd przedstawił raport dotyczący gospodarowania odpadami. Zbadał w nim sytuację we wszystkich gminach miejskich w Polsce oraz wskazał przyczyny wzrostu opłat, jakie gospodarstwa domowe płacą za odbiór śmieci. Był to m.in. brak konkurencji spowodowany zmianami prawnymi z 2013 r., a także większe koszty przetwarzania śmieci w Regionalnych Instalacjach Przetwarzania Odpadów Komunalnych (RIPOK-ach).

Pozostało 91% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów