Uczestnik np. referendum swój stosunek do władzy może wyrazić nie tylko stawiając znak X w odpowiedniej kratce i opowiadając się w ten sposób za odwołaniem czy też pozostawieniem na stanowisku np. wójta gminy. Może także napisać, co o danej osobie myśli, bez obawy, że jego głos zostanie uznany za nieważny.

– Głos jest ważny niezależnie od tego, co wyborca na karcie do głosowania napisze – mówi Beata Tokaj, dyrektor Zespołu Prawnego i Organizacji Wyborów Krajowego Biura Wyborczego. – Zasada ta obowiązuje we wszystkich wyborach i referendach – dodaje.

W praktyce nie trzeba się także obawiać odpowiedzialności karnej, a to dlatego, że głosowanie jest tajne.