Wszystko za sprawą fakultatywnego przepisu ordynacji podatkowej, a mianowicie jej art. 57 § 7, który stanowi, że rada gminy może wprowadzić opłatę prolongacyjną w wysokości nie większej niż 50 proc. ogłaszanej na podstawie art. 56 § 3 ordynacji stawki odsetek za zwłokę z tytułu rozłożenia na raty lub odroczenia terminu płatności podatków oraz zaległości podatkowych stanowiących dochód gminy.
Podatnik może być miło zaskoczony, kiedy zwracając się np. z wnioskiem o odroczenie płatności podatku od nieruchomości – nie zapłaci ani złotówki więcej z tytułu odroczenia. Będzie to dla niego darmowy kredyt podatkowy, ale tylko pod warunkiem, że gmina nie będzie miała ustalonej opłaty prolongacyjnej.
Warto zwrócić uwagę, że minister finansów w rozporządzeniu w sprawie naliczania odsetek za zwłokę oraz opłaty prolongacyjnej, a także zakresu informacji, które muszą być zawarte w rachunkach wskazał w § 9, iż od zaległości podatkowych, których zapłata została odroczona lub rozłożona na raty, odsetki za zwłokę nalicza się do dnia wniesienia podania o odroczenie lub rozłożenie na raty zapłaty zaległości podatkowej, włącznie z tym dniem. Natomiast zgodnie z § 11 ww. rozporządzenia opłata prolongacyjna jest naliczana w przypadku:
- wydania decyzji o odroczeniu terminu płatności lub o rozłożeniu na raty zapłaty podatku
- od dnia następującego po upływie terminu płatności podatku;