SKO, zanim zwróci podanie, musi dopytać

Samorządowe Kolegium Odwoławcze, przed zwrotem podania w sprawie protokołu o stanie majątkowym, musi najpierw wezwać do sprecyzowania żądania, nawet jeśli sprawa nie jest w jego właściwości.

Publikacja: 20.03.2015 13:33

SKO, zanim zwróci podanie, musi dopytać

Foto: www.sxc.hu

Takiego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, po rozpatrzeniu sprawy o właściwość organu.

Mężczyzna wniósł do SKO podanie, w sprawie zbadania legalności, uczciwości i rzetelności dokumentu, który nosił nazwę „protokół o stanie majątkowym”. Zaznaczył przy tym enigmatycznie, że zajęcie stanowiska przez Kolegium jest konieczne, w związku z licznymi uchybieniami tego dokumentu.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdziło swoją niewłaściwość w sprawie, co jego zdaniem, oznaczało brak przesłanki do podjęcia i prowadzenia postępowania. Według SKO, pismo mężczyzny nie było standardowym odwołaniem, gdyż stanowiło wniosek o zbadanie legalności dokumentu, dotyczącego stanu majątkowego. W związku z tym, organ nie miał możliwości merytorycznego ustosunkowania się do niego, w rezultacie czego nastąpił zwrot podania.

Mężczyzna nie poddawał się. Wniósł do Kolegium wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Zarzucił funkcjonariuszom publicznym nieudolność, bądź bierność w podejmowanych działaniach.

SKO utrzymało w mocy swoje postanowienie. W uzasadnieniu powołało przepis kodeksu postępowania administracyjnego, świadczące o niewłaściwości organu w przedmiocie merytorycznego ustosunkowania się do wniosku. Według niego, jeżeli podanie wniesiono do organu niewłaściwego, a organu właściwego nie można było ustalić na podstawie danych podania, albo gdy z pisma wynika, że właściwym w sprawie jest sąd powszechny, organ, do którego podanie wniesiono, zwraca je wnoszącemu. Zwrot podania następuje w drodze postanowienia, na które służy zażalenie.

Jako, że Kolegium nie mogło ustalić na podstawie danych podania organu właściwego do rozpoznania pisma, dlatego zgodnie z dyspozycją k.p.a. orzekło o jego zwrocie.

Mężczyzna złożył skargę do krakowskiego WSA. Zarzucił przedstawicielom Samorządowego Kolegium Odwoławczego naruszenie zasady zaufania obywateli wobec organów administracji publicznej oraz celową bierność w działaniu i przejawianie zachowań dyskredytujących organy administracji publicznej.

12 marca 2015 roku sąd podzielił obawy obywatela i uchylił oba postanowienia Kolegium.

WSA orzekł, iż przepis k.p.a dotyczący zwrotu podania przy niewłaściwości organu, ma zastosowanie wtedy, gdy brzmienie podania nie wskazuje na to, żeby dotyczyło ono sprawy podlegającej załatwieniu w postępowaniu jurysdykcyjnym. Przepis ma zastosowanie także wtedy, gdy podanie dotyczy tylko jednej sprawy, załatwianej przez wydanie decyzji, ale strona nie przedstawiła w nim dostatecznych danych, pozwalających na zidentyfikowanie organu właściwego miejscowo.

Sąd dodał, że organ co prawda może zwrócić pismo, z uwagi na swoją niewłaściwość, jednak powinien wezwać wnoszącego do sprecyzowania treści żądania, o ile może to mieć wpływ na ustalenie organu właściwego. W tej sprawie SKO jednak nie wezwało do sprecyzowania treści, ani nie wskazało, dlaczego zaniechało tej czynności.

WSA orzekł, iż w przypadku, gdy podanie nie czyni zadość wymaganiom ustalonym w przepisach prawa, należy wezwać wnoszącego do usunięcia braków, w terminie siedmiu dni, z pouczeniem, że nieusunięcie tych braków spowoduje pozostawienie podania bez rozpoznania (III SA/Kr 1786/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur i rent w 2025 r. GUS podał ważny wskaźnik
Nieruchomości
Syndyk i sąd pozbawili ponad 100 rodzin dojazdu do domu. Jest wyrok SN
Nieruchomości
Rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Rząd pokazał założenia projektu ustawy
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego