Od 1 lipca 2016 r., czyli od dnia wejścia w życie uchwalonej 9 października 2015 r. nowelizacji prawa bankowego, gminy zyskają dostęp do historii wszystkich wypłat dokonywanych z rachunków uśpionych. Po co gminie taka szczegółowa wiedza o tym, co kupował Kowalski i jakie długi spłacał?
Ostatni spadkobierca
– Gdy spadkodawca nie pozostawił małżonka, krewnych ani innych osób uprawnionych do spadku, spadek dziedziczy gmina ostatniego miejsca zamieszkania – wyjaśnia Iwona Kowalska, radca prawny specjalizująca się w prawie samorządu terytorialnego.
W związku z przepisem art. 935 kodeksu cywilnego gmina jest potencjalnym spadkobiercą środków zgromadzonych na rachunkach nieaktywnych. I właśnie dlatego nowelizacja nakłada na banki obowiązek pisemnego poinformowania gminy ostatniego miejsca zamieszkania posiadacza rachunku bankowego. Także o wysokości środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku, kwotach i tytułach wypłat dokonanych z rachunku oraz możliwości nabycia przez gminę prawa do środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku.
Ustawodawca, nakładając na banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe obowiązek informacyjny wobec gmin, miał na uwadze to, że aktualnie gminy najczęściej nie wiedzą o możliwości podjęcia środków po osobach zmarłych, a tym samym zasilenia gminnych budżetów dodatkowymi środkami pieniężnymi.
Tadeusz Białek, dyrektor zespołu prawnego Związku Banków Polskich, tłumaczy, że celem nowelizacji jest ułatwienie dostępu osobom uprawnionym do informacji o rachunkach nieaktywnych, w szczególności rachunkach bankowych zmarłych.