Reklama

Sąd: przełożony wystawiając opinię, powinien skonsultować ją z radcą prawnym

Nowy naczelnik, wystawiając ocenę okresową urzędnika, powinien uwzględnić opinię jego nieformalnego zwierzchnika. Postępowanie pracodawcy w tym zakresie wyznaczają nie tylko przepisy, ale również panujące w zakładzie pracy zwyczaje.

Publikacja: 07.08.2018 06:15

Sąd: przełożony wystawiając opinię, powinien skonsultować ją z radcą prawnym

Foto: Fotolia.com

Sąd rozpatrujący odwołanie od oceny okresowej nie jest uprawniony do jej podwyższenia, jeśli jest pozytywna. Gdy jednak uzna, że ocena nie została dokonana na podstawie obiektywnych i sprawiedliwych kryteriów, działa kasatoryjnie – uchyla ją. Obliguje to pracodawcę do jej ponownego sporządzenia.

Czytaj także: Jak nie może zachowywać się urzędnik państwowy

Tak było w rozpatrywanej przez Sąd Okręgowy w Lublinie sprawie (wyrok z 23 maja 2018 r.). Dotyczyła ona urzędniczki mianowanej, zatrudnionej na stanowisku starszego specjalisty. Choć w opisie jej stanowiska zapisano, że czynności związane ze współpracą z radcą prawnym powinny zajmować łącznie 25 proc. czasu pracy kobiety, w rzeczywistości było to aż 80 proc. Opiniowała i poprawiała projekty decyzji, akty administracyjne i postanowienia. Każdego dnia wraz z radcą prawnym udzielała odpowiedzi na zapytania pracowników. Miała również udzielone pełnomocnictwo do reprezentowania urzędu w postępowaniu administracyjnym. Zdarzały się sytuacje, że w czasie nieobecności w pracy radcy prawnego (np. w czasie urlopu), to ona podejmowała decyzje i udzielała odpowiedzi na pytania pracowników.

W czerwcu 2016 roku radczyni, która współpracowała z urzędniczką, sporządziła opinię zawierającą ocenę jej pracy. Wiązało się to z przejściem pani mecenas na emeryturę. W lipcu 2016 roku na stanowisku radcy prawnego zatrudniono nową osobę.

1 lutego 2017 roku formalny przełożony urzędniczki – naczelnik Wydziału Organizacji – sporządził ocenę okresową jej pracy za okres od 9 lutego 2015 roku do 1 lutego 2017 roku. Ocenił ją na 3,5 – na poziomie oczekiwań. Jednak nie uzasadnił, dlaczego.

Reklama
Reklama

Kobieta złożyła sprzeciw od tej oceny, w którym podniosła m.in. to, że nie uwzględniono oceny radcy prawnego, z którym współpracowała. Sprzeciw ten został uwzględniony i zlecono dokonanie ponownej oceny. Znów wyniosła 3,5 – na poziomie oczekiwań. Powódka ponownie złożyła sprzeciw. Oceny jednak nie zmieniono, choć w uzupełnieniu opinii nowy radca prawny ocenił pracę kobiety powyżej oczekiwań.

Sąd rejonowy zwrócił uwagę, że w wydziale, w którym pracowała powódka od lat panował zwyczaj, że naczelnik konsultował jej ocenę okresową z radcą prawnym, bo znaczna część jej obowiązków dotyczyła zadań wykonywanych na jego rzecz. Działo się tak za dwóch poprzednich naczelników, zaś praktyka ta została zmieniona dopiero za obecnego szefa. Sąd uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie. Powołał się na art. 81 ust 1 ustawy o służbie cywilnej, zgodnie z którym urzędnik służby cywilnej podlega ocenie okresowej dokonywanej przez bezpośredniego przełożonego. Sąd zauważył jednak, że na podmiocie oceniającym ciąży jedynie obowiązek uzasadnienia oceny negatywnej. Ocena pozytywna może być zaś jedynie uzasadniona. Naczelnik nie musiał więc argumentować, dlaczego ocenił pracę powódki na 3,5.

W ocenie sądu naczelnik wydziału jednak nie dochował wymogów pozwalających na obiektywną i sprawiedliwą ocenę pracy powódki. Nie dało się przeprowadzić rzeczowej i sensowej oceny całości pracy powódki bez konsultacji z radcą prawnym. Radca prawny był bowiem jej nieformalnym zwierzchnikiem w zakresie części jej czynności służbowych. Konsultacja taka mogła zaś być przeprowadzona zarówno w formie rozmowy ustnej (choćby telefonicznej) lub prośby o pisemne stanowisko. Należało zatem uchylić ocenę okresową powódki i zobowiązać pozwanego do sporządzenia ponownej.

Apelację od wyroku wniósł pracodawca. Sąd okręgowy nie znalazł podstaw do zmiany orzeczenia. Naczelnik wydziału nie miał przecież pełnej wiedzy o wywiązywaniu się przez powódkę z części jej obowiązków. Nie mógł więc sam wystawić obiektywnej oceny. Sąd zwrócił też uwagę, że postępowanie pracodawcy wyznaczają nie tylko obowiązujące przepisy, ale również panujące w zakładzie pracy zwyczaje. A przez lata przy ocenie pracy powódki brano pod uwagę opinię jej nieformalnego zwierzchnika.

Sygnatura akt:akt VIII Pa 49/18

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama