Kraków: w dzielnicy Prądnik Czerwony nie zawiśnie 3500 kamer miejskich

Upadł projekt totalnego monitoringu krakowskiej dzielnicy Prądnik Czerwony, w której miało zawisnąć na słupach 3500 miejskich kamer.

Aktualizacja: 20.03.2019 16:22 Publikacja: 20.03.2019 14:40

Kraków: w dzielnicy Prądnik Czerwony nie zawiśnie 3500 kamer miejskich

Foto: 123RF

Monitoring Prądnika miał być pilotażem poprzedzającym wdrożenie systemu w całym Krakowie, z użyciem nawet 100 tys. kamer. W ten sposób radny Łukasz Wantuch chciał zredukować do zera problem zaginięć ludzi, przestępczość pospolitą, a policjantom i strażnikom miejskim zapewnić bezpieczeństwo w trakcie ich interwencji. Do realizacji planu jednak nie doszło. Na taką decyzję władz Krakowa wpływ miała negatywna opinia miejskiego zespołu radców prawnych, a także wątpliwości rzecznika praw obywatelskich i pisma organizacji pozarządowych, m.in. fundacji Panoptykon.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara