Najlepsi urzędnicy będą zarabiać więcej?

Kancelaria Premiera chce zlecić analizę pensji i tak zmienić system płac, by cenni specjaliści nie uciekali do biznesu

Publikacja: 08.02.2010 03:29

Najlepsi urzędnicy będą zarabiać więcej?

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów szuka firmy, która opracuje raport o pensjach w administracji publicznej w porównaniu z wynagrodzeniami na rynku. Analiza ma objąć wszystkie części wynagrodzenia – od pensji zasadniczej przez premie, nagrody i dodatki po świadczenia o charakterze socjalnym.

Jak tłumaczy „Rz” Centrum Informacyjne Rządu, chodzi m.in. o to, by płace dla specjalistów, czyli urzędników średniego szczebla, zrównać z wynagrodzeniami na rynku i w ten sposób „zapobiec odpływowi urzędników z administracji państwowej do biznesu”.

Według Radosława Sieczki, szefa działu analiz wynagrodzeń w firmie Sedlak & Sedlak, od 13 lat badającej rynek płac, w urzędach należy uzależniać płace od jakości i wartości pracy, a nie tylko od tzw. zaszeregowania. – Kancelaria Premiera zaczęła już to wprowadzać w ubiegłym roku – dodaje Sieczka.

– Przede wszystkim trzeba powiązać wynagrodzenia z wydajnością [link=http://kariera.pl]pracy[/link], a nie nazwą stanowiska – zgadza się Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. – Największym problemem administracji publicznej jest jej bardzo niska sprawność.

Recepty na to Mordasewicz upatruje m.in. w dalszej informatyzacji. – Dzięki temu sprawy urzędowe będą załatwiane szybciej i wzrośnie jawność pracy urzędników – zaznacza.

[wyimek][b]2,8 tys. zł (brutto)[/b] średnio zarabia urzędnik, w firmach ta średnia wynosi 3,4 tys. zł[/wyimek]

Zdaniem jednego z byłych szefów służby cywilnej (nie chciał się wypowiadać pod nazwiskiem) problem ma też inną przyczynę. – Wciąż nie zracjonalizowano systemu płacowego dla administracji, tak by najlepiej zarabiali ci, którzy pracują ponad przeciętną. Winny jest tzw. mnożnik, który sprawia, że podwyżki w administracji przysługują albo wszystkim, albo nikomu – mówi.

Ile zarabia polski urzędnik? Według badań firmy Sedlak & Sedlak średnia płaca to 2,8 tys. zł brutto, czyli o kilkanaście procent mniej niż w sektorze przedsiębiorstw, gdzie wynosi średnio 3,4 tys. zł. – Wynagrodzenia specjalistów kształtują się na poziomie 3,5 tys. zł, a starszych specjalistów 4,7 tys. zł – podkreśla Sieczka.

– Najlepiej zarabiają urzędnicy w resorcie finansów, Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, MSZ, a w Kancelarii Premiera najwięcej zarabia się w Centrum Legislacyjnym – wylicza były szef służby cywilnej.

Badania płac zlecone przez Kancelarię Premiera w 85 proc. sfinansuje Unia Europejska.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki [mail=i.kacprzak@rp.pl]i.kacprzak@rp.pl[/mail][/i]

lub

[link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/02/08/najlepsi-urzednicy-beda-zarabiac-wiecej/][b]skomentuj ten artykuł[/b][/link]

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów szuka firmy, która opracuje raport o pensjach w administracji publicznej w porównaniu z wynagrodzeniami na rynku. Analiza ma objąć wszystkie części wynagrodzenia – od pensji zasadniczej przez premie, nagrody i dodatki po świadczenia o charakterze socjalnym.

Jak tłumaczy „Rz” Centrum Informacyjne Rządu, chodzi m.in. o to, by płace dla specjalistów, czyli urzędników średniego szczebla, zrównać z wynagrodzeniami na rynku i w ten sposób „zapobiec odpływowi urzędników z administracji państwowej do biznesu”.

Ubezpieczenia i odszkodowania
Rząd chce walczyć z nowym oszustwem. Chodzi o fikcyjne umowy OC
Prawo drogowe
„Pieszy wchodzący” na pasy. Jest uzasadnienie ważnego wyroku
Edukacja i wychowanie
TK przeciwko zmianom w nauczaniu religii. Czy szkole grozi chaos?
Konsumenci
Będzie duża zmiana w kredytach hipotecznych? UOKiK pokazał swój plan
Prawo karne
"To przestępstwo". Prawnicy o komentarzach pod adresem Kasi Nawrockiej