Problematyką rolną zajmują się obecnie trzy agencje: Rynku Rolnego, Nieruchomości Rolnych oraz Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa. Za kilka miesięcy pierwsze dwie znikną. W ich miejsce pojawi się nowa instytucja – Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR).
Przy okazji szykują się duże zwolnienia. Na bruk ma trafić prawie 1000 osób. I to już od 1 lipca 2017 r.
Ma być sprawniej
Szanse na to, że rządową propozycję uda się szybko przekuć w obowiązujące prawo, są duże. W czwartek w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie dwóch projektów ustaw: o Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa oraz przepisów wprowadzających wspomnianą ustawę.
Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa ma prowadzić politykę rolną na obszarach wiejskich. Zajmie się również doradztwem rolniczym.
Przejmie wszystkie uprawnienia, jakie obecnie posiada Agencja Nieruchomości Rolnych. Chodzi o kontrolę obrotu gruntami prywatnymi oraz państwowymi, np. wydanie zgód na ich zakup przez osoby (firmy), które nie są rolnikami indywidualnymi. KOWR będzie też przysługiwało prawo pierwokupu nieruchomości w wypadku transakcji dotyczących nieruchomości rolnych.