Reklama
Rozwiń
Reklama

Rzecznik SN: Nigdy nie wierzyłem w wygraną z Sejmem, prezydentem i rządem

Legalny prezydent Polski przyjmuje ślubowanie, wręcza nominacje. I trudno to zakwestionować w sensie prawnym. Ale jest jeszcze druga płaszczyzna - etyczna - mówił w RMF FM rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski.

Aktualizacja: 11.10.2018 15:15 Publikacja: 11.10.2018 14:50

Michał Laskowski

Michał Laskowski

Foto: rp.pl

dgk

Pytany, czy w SN nikt nie ma wątpliwości jak traktować nowych sędziów, rzecznik SN odpowiedział:

- Wątpliwości oczywiście są i one są publicznie artykułowane, natomiast w sensie formalnym, to przychodzą z postanowieniem pana prezydenta, ze złożonym ślubowaniem, i nie można ich traktować inaczej niż jako legalnych sędziów SN. Oczywiście może kiedyś nadejdzie czas, kiedy będzie to ponownie przedmiotem rozważań, ale na dzisiaj są sędziami, otrzymują miejsce pracy, przepustki, dostępy itd. I podejmują pracę - zaznaczył Laskowski.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Prawo w Polsce
Karol Nawrocki podpisał jedenaście ustaw, zawetował dwie. Czego dotyczą?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
W sądzie i w urzędzie
Małżeństwa jednopłciowe będą uznawane w Polsce? Adwokaci: wyrok TSUE to kamień milowy
Praca, Emerytury i renty
Raport ZUS pokazuje kto choruje najrzadziej. Jest zaskoczenie
Spadki i darowizny
O ważności wydziedziczenia i zachowku. Jak napisać skuteczny testament?
Konsumenci
Sąd Najwyższy: import podrobionych towarów z Chin to nie obrót podróbkami
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama