Chodzi o Andrzeja W., sędziego Sądu Rejonowego w Wejherowie oraz Remigia C., sędziego Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Pierwszemu z nich Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Michał Lasota przedstawił zarzut w myśl którego jako funkcjonariusz państwa komunistycznego, sędzia Sądu Rejonowego w Gdyni delegowany do Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku wziął udział w poważnych prześladowaniach i represjach, wiążących się z pozbawieniem wolności na okresy przekraczające 7 dni wobec osób uczestniczących w działalności związkowej NSZZ "Solidarność" z powodu prezentowanych przez nich poglądów politycznych oraz wykonywanej legalnej działalności związkowej w ten sposób, że uczestniczył w rozpoznawaniu, prowadzonej w trybie doraźnym sprawy Sądu Wojewódzkiego w Gdańsku, zakończonej wyrokami skazującymi.
Wyroki dotyczyły osób, które nie odstąpiły od działalności związkowej oraz organizatorów i osób kierujących strajkiem w Stoczni Gdańskiej oraz innych zakładów rejonu gdańskiego i innych województw w dniach od 13 do 16 grudnia 1981 r. Rzecznik wskazuje, że nie stanowiło to w tym okresie czynu zabronionego pod groźbą kary, o czym sędzia Andrzej W. wiedział w związku z jednoczesnym sprawowaniem funkcji politycznych członka egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Gdańsku oraz przewodniczącego Komisji Bezpieczeństwa Publicznego i Porządku Publicznego w tym Komitecie.
Z kolei, Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Przemysław W. Radzik, wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko Remigiuszowi C., sędziemu Sądu Okręgowego w Olsztynie, zarzucając mu popełnienie trzech przewinień dyscyplinarnych. Jedno z nich dotyczy tego, że Remigiusz C. brał udział w skazaniu księdza za wygłoszenie kazania podczas mszy świętej.