Reklama

Rewolucja w ważnym sądzie. Neosędziowie zostaną odsunięci od wydawania wyroków

Sąd Apelacyjny w Warszawie znalazł sposób na wykluczenie z wydawania wyroków sędziów, którzy awansowali do niego dzięki poparciu upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa - ustaliło OKO.press.

Publikacja: 08.08.2024 11:09

Rewolucja w ważnym sądzie. Neosędziowie zostaną odsunięci od wydawania wyroków

Foto: PAP/Andrzej Hrechorowicz

dgk

Już w poniedziałek 12 sierpnia zostanie zlikwidowany VIII wydział karny, w którym są sami neosędziowie i jeden legalny sędzia. W sumie 10 osób. To m.in. były już prezes Sądu Apelacyjnego Piotr Schab, były wiceprezes tego sądu Przemysław Radzik oraz Michał Lasota. Wszyscy są wciąż rzecznikami dyscyplinarnymi sędziów sądów powszechnych.

W VIII wydziale karnym orzeka także członek KRS Dariusz Drajewicz (w SA od maja 2018 r.) oraz Agnieszka Brygidyr-Dorosz (była prokurator, w SA od marca 2023 r.). Przewodniczącą tego wydziału jest neosędzia Anna Nowakowska (w SA od marca 2021 r).

Za kilka dni wszyscy mają trafić do sekcji "zażaleniowo-wnioskowej", która powstanie w II Wydziale Karnym. Obecnie liczy on 8 sędziów, a kieruje nim sędzia Rafał Kaniok. OKO.press dowiedziało się, że neosędziowie z nowej sekcji nie będą dostawać do rozpoznania nowych apelacji od wyroków sądów okręgowych, a jedynie  rozpoznawać zażalenia stron na kwestie proceduralne i ich wnioski oraz kończyć sprawy, które już teraz mają przydzielone.

Jak zauważa OKO.press, Sąd Apelacyjny w Warszawie jako pierwszy w Polsce odsuwa wadliwych neosędziów od wydawania wyroków nie czekając na nową ustawę, która ureguluje ich status. Wyjonuje w ten sposób orzeczenia ETPCz, TSUE i SN, w których podważono legalność upolitycznionej KRS i wydawanych przez nią rekomendacji.

Decyzję tę skomentował już na X niedawny prezes Sądu Apelacyjnego:

Reklama
Reklama

"Chodzi o spełnienie zapowiedzi wykluczenia najlepszych sędziów karnych Sądu Apelacyjnego w Warszawie od prowadzenia spraw ważnych dla społeczeństwa a zarazem — coraz częściej — bolesnych dla świata władzy przez sprzeczne z ustawodawstwem ulokowanie ich poza głównym nurtem pracy sędziowskiej. Według naszej pewności powstać ma przestrzeń do reaktywacji poststalinowskiego układu, dającego ludziom podłym radosną bezkarność i przywrócenie dominacji nad bezradnym obywatelem, dla którego sądy były, są i niestety będą wrogiem z obcego nadania" - napisał Piotr Schab.

Szefowa neoKRS Dagmara Pawełczyk-Woicka napisała zaś o przypadku rzekomego zmuszenia sędzi Sądu Apelacyjnego w Krakowie, orzekającej w wydziale karnym, do złożenia wniosku o przeniesienie do wydziału pracy:

Przypomnijmy, że przewodnicząca Dagmara Pawełczyk-Woicka nie zabrała głosu, gdy w sierpniu 2022 r. ówczesny prezes Sądu Apelacyjnego Piotr Schab przeniósł przymusowo do wydziału pracy i ubezpieczeń w tym sądzie trzy doświadczone karnistki Marzannę Piekarską-Drążek, Ewę Gregajtys i Ewę Leszczyńska-Furtak. Powodem było to, że odmawiały orzekania z neosędziami i podważały wyroki wydane z ich udziałem. 

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama