Reklama

Afro PRL w kadrach

O tym, dlaczego PRL chciał uchodzić za dobre miejsce do życia dla mieszkańców Afryki, którzy zdecydowali się tu przyjechać, dowiedzieć się można z wystawy „Afro PRL. Wizerunek Afrykanów w polskiej fotografii prasowej 1955–1989” w Domu Spotkań z Historią w Warszawie.

Aktualizacja: 19.05.2018 16:42 Publikacja: 19.05.2018 16:38

Afro PRL w kadrach

Foto: materiały prasowe. DSH

Ekspozycja w Domu Spotkań z Historią prezentuje zdjęcia Afrykanów w Polsce, które ukazywały się w prasie codziennej począwszy od V Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów w 1955 roku, przez wydarzenia z 1960 roku czyli tzw. „Roku Afryki”, a na studenckich zdjęciach z lat 80. kończąc. To pierwsza wystawa, która w pełni skupia się na sposobie przedstawiania oraz opisywania Afrykanów mieszkających lub przebywających w Polsce. Wybrane zdjęcia prasowe, wycinki z gazet, fotografie z prywatnych archiwów oraz fragmenty kroniki ze studium języka polskiego dla cudzoziemców w Łodzi, nie tylko pokazują, jaki był ich wizerunek, ale także, w jaki sposób kreowały go ówczesna władza oraz prasa.

– W 2007 roku rozpocząłem studia na kierunku fotografii dokumentalnej. Większość moich projektów koncentrowała się na szeroko rozumianej emigracji. Coraz częściej zastanawiałem się nad tym, jak to jest być emigrantem w Polsce – powiedział kurator wystawy Bartosz Nowicki. – Po kilku latach przerwy wróciłem do tego tematu jako doktorant na Uniwersytecie Ulster w Belfaście. Tym razem cofnąłem się do punktu wyjścia, czyli do analizy prasy, a ściślej fotografii prasowej. Odkryłem, jak bogaty pod względem przedstawień Afrykanów jest okres PRL-u, czego dowodem jest ta wystawa.

Jak podkreśla Bartosz Nowicki, najbardziej zaskakująca jest skala tego zjawiska. Zainteresowanie władz PRL Afryką, zwłaszcza w latach 60., było bardzo duże, co sprzyjało napływowi studentów z tego kontynentu do Polski. -–Zwiększała się również możliwość fotografowania Afrykanów w PRL-u, co wykorzystali oczywiście fotoreporterzy – podkreśla kurator wystawy.

Afrykanie przedstawiani byli jako przyjaciele, rewolucjoniści i zwykli obywatele. Związane to było z polityką ZSRR wobec wyzwalających się z kolonializmu krajów afrykańskich. Celem tego rodzaju działań było zwiększenie wpływów socjalizmu w „budzących się na nowo” regionach świata. Socjalizm mieli tam propagować również wracający po studiach w Polsce afrykańscy studenci. Z roku na rok liczba uczących się w Polsce Afrykanów rosła. W latach 50. było ich zaledwie czterech, a pod koniec lat 70. już dwa tysiące.

Od 1962 do 1972 roku Wydawnictwo Polonia wydawało nawet czasopismo „The Polish Review”, które w całości przeznaczone było do dystrybucji w Afryce oraz w Azji. Publikowane w nim materiały o życiu Afrykanów w Polsce zachęcać miały do przyjazdu do PRL-u. W roku 1961 Polskę odwiedziły też osobistości takie jak prezydent Ghany Kwame Nkrumah i czy cesarz Etiopii Hajle Selassie. Ich pobyty były szeroko opisywane oraz dokumentowane w prasie.

Reklama
Reklama

Propaganda była wówczas bardzo istotnym elementem „przyjaźni polsko-afrykańskiej”. Prasa, między innymi przy pomocy fotografii, kreowała PRL na kraj, w którym osoby pochodzenia afrykańskiego postrzegane były jako równi członkowie społeczeństwa, a goście traktowani byli z należytym szacunkiem.

Wątki na wystawie podzielono na pięć części tematycznych: Delegaci, Studenci, Rewolucjoniści, Obywatele, Towarzysze.

Wystawę „Afro PRL. Wizerunek Afrykanów w polskiej fotografii prasowej 1955–1989” oglądać można w Domu Spotkań z Historią w Warszawie do 27 maja.

Rzeźba
Anatomia antyku na Zamku Królewskim z kolekcji Stanisława Augusta
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama