Wystawa Grupy Twożywo w łódzkiej Galerii Atlas Sztuki

Duet Twożywo znów prowokuje. Tym razem w łódzkiej Galerii Atlas – pisze Monika Małkowska

Publikacja: 22.02.2011 17:58

WYBÓR – OBRAZ – WYRAZ, 2010 rok

WYBÓR – OBRAZ – WYRAZ, 2010 rok

Foto: Atlas Sztuki

Już zanim wejdzie się do czarnej jak piekło sali, słychać muzykę jak suplement do filmu "Sala samobójców". Tytuł wystawy Grupy Twożywo podwójny, bo to właściwie dwa osobne projekty, zaszyfrowane pod wspólnym tytułem "WYbór obRAZ + Nihil Negativum".

Zobacz galerię zdjęć

Prace z tego drugiego cyklu po raz pierwszy ujrzały światło (czy raczej mrok), bo żadna z zachodnich galerii, której duet wcześniej proponował "Nihil...", nie zdecydowała się na ekspozycję. W Łodzi też miało być inaczej. Zamierzeniem autorów było wykonanie 26 zewnętrznych murali, ale nie znaleźli w mieście odpowiednio długiej ściany. I dobrze się stało. We wnętrzu Atlasa prace działają silniej. Dosłownie osaczają widza. Biją w oczy wisielczym przesłaniem.

26 okrągłych "okien" to rodzaj plakatów wymalowanych na smolistym tle. Biel w nich użyta zdaje się świecić. Jak zwykle u Twożywa, przesłanie i sens prac wyłaniają się z inteligentnego połączenia rysunków, znaków, liter bądź tekstów. Kształty są syntetyczne, figury schematyczne, teksty pisane prostą czcionką. W przypadku "Nihil Negativum" w niektóre kręgi wkomponowane zostały litery tworzące tytułowe słowa; pomiędzy nimi znalazły się obrazy dopełniające ten dziwny rebus.

I tak litera "I" jest pasmem czerni pomiędzy dwiema półkulami mózgowymi; "H" rozdziela dwie klatki, jakby dwa kadry na taśmie filmowej: w dole widać przygarbioną dziewczynę; w górze dyndają jej nogi... Czyżby scena samobójstwa?!

Litera "L", wpisana w tarczę zegarową, wygląda jak sztaba blokująca wskazówki. Podobne zabiegi grupa zastosowała w słowie "Negativum". Na przykład z literą "G" łączy się pępowiną ludzki płód. "T" jest wagą, na szalach której odważane są cyfry zero i jedynka. Wbrew logice zero wydaje się cięższe.

W sąsiedniej sali – kolejna dawka negatywów pod nazwą "WYbór obRAZ". Jasno tu, biel wprost oślepia. W tej części króluje nihilistyczna myśl Emila Ciorana, zmarłego przed 16 laty rumuńsko-francuskiego filozofa, mistrza aforyzmów. Twożywowcy przedstawili jego maksymy w formie 16 czarno-białych plakatów (z akcentami czerwieni). Na niektórych sporo do czytania.

W eleganckiej wizualnie formie Krzysztof Sidorek, z wykształcenia geograf, i Mariusz Libel, "nieukończony" absolwent pedagogiki, manifestują światopogląd nieprzychylny ludzkości. Wygarniają bliźnim słabości, przywary, wady. Czasem walą na odlew, innym razem ironizują, to znów jątrzą. Na różne sposoby prowokują do myślenia, pozbawiają optymizmu.

Jeden z łagodniejszych sloganów tłumaczy... samotność. Ludzka figurka brnie przez śnieg i zostawia takie oto słowa-ślady: "Założyć rodzinę. Myślę, że łatwiej by mi przyszło założyć imperium". Prawda – nawet grupie artystycznej trudno przetrwać. Dowodem – Twożywo. Po 17 latach wspólnego działania duet ogłasza separację. Ciekawe, czy powstaną dwa imperia?

Wystawa czynna do 21 kwietnia

 

Już zanim wejdzie się do czarnej jak piekło sali, słychać muzykę jak suplement do filmu "Sala samobójców". Tytuł wystawy Grupy Twożywo podwójny, bo to właściwie dwa osobne projekty, zaszyfrowane pod wspólnym tytułem "WYbór obRAZ + Nihil Negativum".

Zobacz galerię zdjęć

Pozostało 90% artykułu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl