Drzwi z widokiem na Białoruś – jeszcze nie otwarte, ale lekko uchylone

Godło białoruskiego KGB zakwitło przed budynkiem Zachęty – to część wystawy niezależnych białoruskich artystów. Otwarcie we wtorek

Publikacja: 22.05.2011 11:08

Praca Mariny Napruszkiny to ułożone z kwiatów i kamieni godło białoruskiego KGB

Praca Mariny Napruszkiny to ułożone z kwiatów i kamieni godło białoruskiego KGB

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

„Otwierając drzwi? Sztuka białoruska dzisiaj" została do tej pory wystawiona tylko w Wilnie w 2010 roku. W rodzinnym kraju twórców na razie nie ma na to szansy. Dlaczego?

– Po pierwsze, w Mińsku rzadko w ogóle pokazuje się sztukę współczesną – tłumaczy litewski kurator Kęstutis Kuizinas, który w porozumieniu z białoruskimi artystami stworzył ekspozycję. – Po drugie, prezentowane tu prace są dość krytyczne wobec białoruskiej polityki. Większość nawiązuje do problemów tamtejszego społeczeństwa. A niektóre wprost wypunktowują kwestie, o których w kraju nie wolno mówić. A mi chodziło o to, aby pokazać tę bardziej niezależną twórczość. Bez ograniczeń i tabu.

W tytule nie przypadkiem postawiono znak zapytania.

– Poprzez tę wystawę chcemy sprawić, że drzwi do świata sztuki białoruskiej, która jest praktycznie nieznana międzynarodowej publiczności, chociaż trochę się uchylą – mówi Kuizinas. – Że powstaną nowe kanały komunikacji między artystami i widzami.

W Zachęcie można oglądać nie tylko twórczość artystów mieszkających na Białorusi, ale także tych, którzy kraj opuścili i tworzą poza jego granicami. Pośród 18 prezentowanych projektów znalazły się dwa dzieła mieszkającej w Niemczech Mariny Napruszkiny. To właśnie jej twórczość, a także Siergieja Szabochina, jest najbardziej krytyczna wobec władzy. Już od kilku dni przed budynkiem Zachęty powstaje jej praca o nazwie „Droga słońca" – to ułożony z kwiatów i kolorowych kamieni wzór godła białoruskiego KGB.

– Artystka nawiązuje do reżimowych sposobów wykorzystania przestrzeni do przekazywania propagandowych treści i umieszcza je w innym kontekście – tłumaczy Kuizinas.

Inna artystka Oksana Gurinowicz zaprezentuje dwie prace przypominające mapy. Na nich będzie można zaobserwować migracje białoruskich twórców.

– Diagramy ilustrują skalę zjawiska wyjazdów i powrotów. Wynika z nich, że o wiele więcej osób opuszcza kraj, niż do niego wraca – mówi kurator.

Oficjalnie wystawa otwiera się we wtorek, ale już w niedzielę odbędzie się jej premiera. O godz. 12.15 rozpoczną się spotkania z kuratorami i artystami. W programie również plenerowy koncert zespołów Cabaret Band „Serebryanaya Svadba", Nagual, Drum Ecstasy (godz. 17.30).

Anna Maziuk

* Otwierając drzwi? Sztuka białoruska dzisiaj – Zachęta, Warzsawa, pl. Małachowskiego 3, tel. 22 556 96 00, 24.05 – 21.08, bilety: 10, 15 zł

„Otwierając drzwi? Sztuka białoruska dzisiaj" została do tej pory wystawiona tylko w Wilnie w 2010 roku. W rodzinnym kraju twórców na razie nie ma na to szansy. Dlaczego?

– Po pierwsze, w Mińsku rzadko w ogóle pokazuje się sztukę współczesną – tłumaczy litewski kurator Kęstutis Kuizinas, który w porozumieniu z białoruskimi artystami stworzył ekspozycję. – Po drugie, prezentowane tu prace są dość krytyczne wobec białoruskiej polityki. Większość nawiązuje do problemów tamtejszego społeczeństwa. A niektóre wprost wypunktowują kwestie, o których w kraju nie wolno mówić. A mi chodziło o to, aby pokazać tę bardziej niezależną twórczość. Bez ograniczeń i tabu.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl