Pierwotnie Dorum Art było po prostu pracownią Katarzyny Czajki i jej syna Michała. Dzięki nim wnętrza jednego z budynków dawnej fabryki Koneser wypełniły się różnobarwnymi rzeźbami ze szkła, a ceglane ściany ozdobione zostały wielkoformatowymi fotografiami.
Gospodarze dojrzeli do tego, aby swoje prace pokazać szerszej publiczności. Codziennie od poniedziałku do piątku w godz. 9 – 21 (weekendy na telefon) będzie tu można przyjść i obejrzeć szklane rzeźby, posłuchać o technice, w jakiej zostały wykonane. W czwartkowe wieczory w starej fabryce zagra blues. – Jeśli to się sprawdzi, zrobimy coś także w piątki i soboty – zapowiada Czajka.
Wszystko zaczęło się od życiowego kryzysu.
(...)
Otwarcie odbędzie się 28 lipca (ul. Ząbkowska 27/31, budynek 24). Wówczas będzie tu można zobaczyć prace malarskie i fotograficzne młodych twórców, którzy ukończyli warszawską ASP. Wystawa potrwa trzy miesiące. – Chciałabym, aby kolejna dała szansę na zaistnienie ludziom takim jak ja. Bez artystycznego wykształcenia, którzy po prostu tworzą coś z miłości do sztuki – wyznaje artystka. Oby nie skończyło się tylko na zapowiedziach.